Kajtek ze Śremu choruje na ciężką postać pęcherzowego oddzielania się naskórka (EB). We wrześniu 2015 roku poleciał do USA, gdzie w klinice w Minnesocie przeszedł przeszczep komórek macierzystych. Pierwszy przeszczep nie powiódł się i potrzebna była kolejna operacja. Za drugim razem udało się. Komórki dawcy na dobre zadomowiły się w organizmie Kajtka. Chłopiec z mamą cały czas przebywa w Minnesocie. Jego stan zdrowia poprawia się.
- Skóra Kajtka od czasu przeszczepu przeszła kilka etapów - relacjonuje Beata Kwiatek, mama chłopca. - Najpierw była wysypka, która spędzała mi sen z powiek. Do dzisiaj nie wiadomo, dlaczego aż tak mocna Kajtka wysypało, mógł to być proces gojenia się skory albo tysiąc innych rzeczy. Ja przyjmuję ten pierwszy scenariusz.
Pierwsze tygodnie po przeszczepie były trudne. Kajtek przechodził lepsze i gorsze chwile. Wyniki badań też wyglądały różnie. Na szczęście, skóra chłopca wyglądała coraz lepiej.
To nie jest cały artykuł. Więcej przeczytasz w Serwisie Plus: Po przeszczepie skóra Kajtka ze Śremu wygląda coraz lepiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?