Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po roku nauki czekamy na lata działań

Paulina Jęczmionka
To był rok politycznych emocji, afer, zwrotów akcji. Ci, których rządy Ryszarda Grobelnego uśpiły, rozbudzili się na dobre.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Z nowym, niemającym doświadczenia w samorządzie prezydentem Jackiem Jaśkowiakiem trudno było się nudzić. O ile przy podsumowaniu pierwszego roku można zauważyć jeszcze moje mrugnięcie okiem, o tyle oczekiwania są już poważne. Po roku nauki, nie ma taryfy ulgowej.

Pierwszy rok prezydenta Jaśkowiaka, niestety, będzie mi się kojarzył przede wszystkim z kolejnymi aferami - fakturową (choć dotyczyła spółki wojewódzkiej, jej bohaterem był wiceprezydent Poznania), mailingową, mobbingową, mieszkaniową. W konsekwencji prezydent zdążył już wymienić dwóch swoich zastępców, a także - zastępcę szefa gabinetu. Albo więc kompletnie nie wiedział, jak dobrać współpracowników, albo - co gorsze - nie on ich wybierał. W efekcie w urzędzie pojawili się ludzie, którzy nie za bardzo chcieli działać w drużynie, raczej myśleli o własnych interesach. Prezydent wydawał się samotny. Potwierdzeniem mogły być też rzucane bez namysłu propozycje typu poszerzenie miasta o okoliczne gminy czy zwężanie dróg dojazdowych. Mądrego doradcy raczej tu nie było.

Tymczasem Jacek Jaśkowiak nie musiał daleko szukać porad. Wystarczyło przyglądać się radnym. Bo rada miejska zasłużyła na dobrą ocenę. Koalicja PO i SLD się sprawdza, opozycja jest czujna, ale i merytoryczna. Radni potrafią także działać ponad podziałami. Bo działanie jest tu słowem - kluczem. Po roku nauki pora też na działania prezydenta. Musi zdążyć chociażby z budową obiecanych czterech tysięcy mieszkań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski