Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po sześciu latach umorzono sprawę przeciwko Michałowi Materli. Jest decyzja prokuratury

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
archiwum
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu po sześciu latach przyznaje, że nie ma dowodów przeciwko szczecińskiemu sportowcowi Michałowi Materlii. Śledczy zarzucali mu początkowo, że jest zamieszany w narkotyki. Materla od początku przekonywał, że to pomyłka.

- Zostały prawomocnie umorzone wszystkie zarzuty, które prokurator postawił mi w dniu mojego zatrzymania tj. 13. grudnia 2016. Przypomnę, że w wyniku działań prokuratora, a następnie decyzji sądów trafiłem do Aresztu Śledczego w Poznaniu na prawie 8 miesięcy. Początkowo przebywałem na oddziale dla niebezpiecznych więźniów, w pojedynczej celi aresztu przy ul. Młyńskiej. Cała ta sprawa od początku była dla mnie niezrozumiałą sytuacją, ale żeby o tym napisać będzie jeszcze czas. W obecnej sytuacji bardzo się cieszę, że prawda była się w stanie obronić. W tym miejscu chcę bardzo podziękować moim Bliskim, Przyjaciołom i Kolegom, w tym z klubu, za udzielone wsparcie dla mojej najbliższej rodziny w tym trudnym dla Niej czasie. Podziękowania dla mojego brata Norberta, który nigdy nie zaakceptował decyzji prokurator prowadzącej śledztwo i starał się skutecznie zwrócić uwagę licznym organizacjom praw człowieka na ogrom nieprawidłowości i nadużyć w prowadzonym przeciwko mnie śledztwie - skomentował Materla.

Został zatrzymany przy okazji obławy na zorganizowaną grup przestępczą. Z biegiem czasu prokuratora wycofywała się z postawionych sportowcowi kilku zarzutów dotyczących narkotyków.

- Mój klient nie ma nic do ukrycia. Jest znaną osobą. Nie zgadzamy się z zarzutami i postanowieniem sądu o zastosowaniu aresztu. Czekamy na uzasadnienie pisemne decyzji i będziemy składali zażalenie na tę decyzję. Mój klient nie zna osób, z którymi go powiązano - mówił "Głosowi" mec. Jakub Łysakowski.

Funkcjonariusze CBŚ zatrzymali Materlę o godzinie 6 rano w jego mieszkaniu w Szczecinie. Był wtedy z żoną i dziećmi. Policjanci użyli grantów hukowych. Zatrzymanie zostało zarejestrowane. W zatrzymaniu brało udział ok. dziesięciu policjantów uzbrojonych w długą broń. Zawodnik nie stawiał oporu. Był kompletnie zaskoczony. Policjanci poinformowali go, w jakiej sprawie zostaje zatrzymany do dyspozycji prokuratora.

Wszystko wskazuje na to, że Materla został pomówiony przez poznańskiego gangstera.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po sześciu latach umorzono sprawę przeciwko Michałowi Materli. Jest decyzja prokuratury - Głos Szczeciński

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski