Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobiedziska: Protestują przeciwko likwidacji schroniska dla nieletnich

TR
- Wyremontowany wychowanek będzie tańszy - związkowcy kpią z wysokich kosztów utrzymania wychowanków, które mają być gwoździem do trumny Schroniska dla Nieletnich w Pobiedziskach. Resort wliczył bowiem do nich także koszty remontów i inwestycji.

Szkodliwy dla całego systemu resocjalizacji nieletnich - tak projekt likwidacji trzech schronisk dla nieletnich, w tym schroniska w Pobiedziskach, ocenia NSZZ Pracowników Schronisk dla Nieletnich i Zakładów Poprawczych.

Jeżeli resort sprawiedliwości poważnie potraktuje konsultacje społeczne w tej sprawie, to będzie musiał wziąć ich zdanie pod uwagę. Podobnie jak Sądu Okręgowego w Poznaniu i okręgowego zespołu nadzoru pedagogicznego, które miały czas do wtorku na przesłanie swojego stanowiska.

CZYTAJ TEŻ:
MINISTERSTWO CHCE ZAMKNĄĆ POBIEDZISKA

Wczoraj ministerstwo nie zdradziło treści ich opinii. Czyżby z tego powodu, że nie różnią się od stanowiska związkowców? Ci wskazują m.in. rażące rozbieżności między wynikami kontroli ministerstwa, które mają być argumentem za likwidacją, a raportem NIK która w 2009 roku skontrolowała zakłady poprawcze i schroniska dla nieletnich. Tam, gdzie ministerstwo widzi puste miejsca, NIK widziała przepełnione.

Kolejny błąd to wliczenie do kosztów utrzymania wychowanka remontów i inwestycji.

- Absurdalnie jednak można stwierdzić, że schroniska do likwidacji są po sporych remontach generujących koszty - komentuje Tadeusz Pisarek, przewodniczący związku. - Należy przypuszczać, że w następnych latach koszty utrzymania wychowanka w tych placówkach będą niższe o wartość remontów.

To właśnie zbyt wysokie koszty wyliczone przez resort mają być gwoździem do trumny schroniska w Pobiedziskach. Tymczasem z raportu NIK wynika, że schronisko w Szczecinie, do którego po zamknięciu Pobiedzisk mieliby trafić nieletni przestępcy z Wielkopolski, jest zdecydowanie droższe.

Schroniska bronią nie tylko związkowcy, ale także samorządowcy, którzy nie widzą sensu w zamykaniu tego typu placówek przy rosnącej przestępczości nieletnich. W ubiegłym roku w polskich szkołach podstawowych i gimnazjach doszło do 28 tys. przestępstw, czyli blisko 2 tys. więcej niż rok wcześniej.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski