Nasza Loteria

Pobiedziska: Walka o utrzymanie schroniska dla nieletnich

TR
Los schroniska w Pobiedziskach wydaje się być przesądzony. Może się jednak odwróci?
Los schroniska w Pobiedziskach wydaje się być przesądzony. Może się jednak odwróci? Fot. Bartłomiej Wutke
- Panie ministrze, czy przeglądał już pan teczkę? - z takim właśnie pytaniem w przyszłym tygodniu zamierza się zwrócić do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, starosta poznański Jan Grabkowski.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Pobiedziska: Protestują przeciwko likwidacji schroniska dla nieletnich
Resocjalizacja bez sprawiedliwości
Ministerstwo chce zamknąć Pobiedziska

O jaką teczkę chodzi? Tę, która zawierała wszystkie powody, dla których ministerstwo powinno zrezygnować z pomysłu likwidacji schroniska dla nieletnich w Pobiedziskach.

Teczkę starosta wręczył ministrowi osobiście w poniedziałek 6 lutego, podczas spotkania poświęconego planowanej likwidacji sądów. Tymczasem dwa dni później z ministerstwa wyszło pismo adresowane do starosty, które... przekreśla wszelkie nadzieje.

- Odpowiedź nie ma żadnego związku z zawartością teczki - mówi Grabkowski. - I nic dziwnego, skoro nie podpisał się pod nim choćby wiceminister, tylko zastępca dyrektora departamentu, do którego pewnie trafiło moje wcześniejsze pismo w sprawie Pobiedzisk. Nie jest to odpowiedź, jakiej oczekiwałem. Przypomina raczej tą z rodzaju "dziękujemy, że pan do nas napisał, ale decyzję już podjęliśmy".

Tymczasem lista powodów, dla których schronisko powinno zostać jest długa. Ten najważniejszy jest taki, że jest to jedyna tego typu placówka w Wielkopolsce i Lubuskiem. Po jej likwidacji młodociani przestępcy mieliby trafiać do schroniska w Szczecinie albo Chojnicach.

Ministerstwo ma własne argumenty, w tym najcięższy - zbyt wysoki koszt utrzymania wychowanka, przy zaledwie 50-procentowym obłożeniu.

- Skoro szukają oszczędności, to nie ma nic prostszego niż zmniejszyć zatrudnienie adekwatnie do liczby wychowanków - mówi starosta. - To zawsze mniejsze zło niż likwidacja.

Ten sam pomysł w ramach konsultacji społecznych zaproponowali związkowcy. Czy ich opinia z góry była przeznaczona do kosza? Skoro ministerstwo przeprowadzało konsultacje do połowy lutego, to w piśmie z 8 lutego nie powinno przyznawać, że nie widzi możliwości przeprowadzenia w schronisku reorganizacji, która "skutkowałaby zadowalającymi efektami ekonomicznymi".

To oznacza fiasko konsultacji - wyrok na schronisko już zapadł. Uchylić może go ten, który go wydał - minister Jarosław Gowin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Subiektywny
Jak to mówią: "Uderz w stół, a nożyce się odezwą." Czyżby słowa Wychowawcy kogoś zabolały?!
O
Obiektywny
to całe schronisko należy zlikwidować i to szybko bo to jest dzieło komuny a ty lubisz demokrację więc nie bredz tylko się ciesz.galoty się trzęsą o ciepłe posadki.
x
xxl
o co chodzi? przecież nie o jakieś tam schronisko??? Ci co znają grabka wiedzą co mam na myśli.
W
Wychowawca.
Jestem pracownikiem tego schroniska. Stanowisko ministerstwa kojarzy mi się nie z demokracją lecz z tzw. komuną. UZASADNIENIE LIKWIDACJI TO dla mnie FARSA! Ciekawa sprawa.Do niedawna warunki w placówce były dobre.Nie przeszkadzały piętrowe łóżka i to, że w grupie miałem nieletnich ponad stan.Dla porównania: na dyżurach miałem pod swoją opieką nastu i więcej (w godzinach nocnych)nieletnich.W razie zagrożenia gołe ręce i długopis.Za to np. gdy nieletniego wiozła policja na rozprawę, to było do obstawy 4 uzbrojonych mundurowych.Również ministerstwo wspomina o resocjalizacji w warunkach wolnościowych.Czegoś tu nie rozumiem.To po co do niedawna ministerstwo topiło ogromne pieniądze na doposażenie zakładów poprawczych i schronisk w:dodatkowe kraty na kratach, żyletkowy drut kolczasty, pancerne zamki drzwiowe,kamery?Nawet ministerstwo nie potrafiło wskazać ile jest etatów w placówce.A praca w warunkach wolnościowych jest!Wystarczy zainteresować się co robi podległa placówka.Dowody są na stronie internetowej.Niestety!Trzeba znać się na podległym resorcie!Pozdrawiam wszystkie osoby walczące o utrzymanie tej placówki.Dziękuję panu Grabkowskiemu za wsparcie i zaangażowanie.Wychowawca.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski