Wsiąść do pociągu nie byle jakiego i przeżyć podróż śladami pokrętnego umysłu Josepha Brewstera, który chciał odkryć istotę czasu - taki pomysł na sobotni wieczór przyciągnął setkę wtajemniczonych na peron 1 tor 7 dworca Poznań Wschód. Zakotwiczył tu na dwa dni pociąg, którego wagony przystosowano do roli kolejnych scen spektaklu. Jego twórcy odsłaniają przed widzami zagadkę naukowca, który nauczył się odnajdywać luki w czasie i wypełniać je "doznaniami euforycznymi".
Publiczność miała iść jego śladem, uczestnicząc w zaimprowizowanych koncertach wewnątrz lub na zewnątrz wagonów. Słuchaliśmy m.in. takich wykonawców jak LUC, Sofa, Stefan Kornacki, Tomasz Cebo i - w finale - Mariusz Lubomski, który z sąsiedniego peronu zaśpiewał wzruszającą piosenkę dla wszystkich "niepasujących" do czasów, w których przyszło im żyć. Z wcześniejszych wagonów szczególnie utkwiły w pamięci widzów chwile w wagonie LUC-a, który mistrzowsko zapętlił rytm poddany przez dwoje "wybrańców" z widowni, tworząc improwizowaną taneczną kompozycję.
Artystyczny pociąg jedzie z Estonii do Portugalii - w każdym z krajów po drodze lokalni twórcy próbują uczynić godzinę z życia widzów niezapomnianą. Pomysłowość polskich artystów sprawiła, że na peronie 1 dworca Poznań Wschód działy się rzeczy w PKP nie do pomyślenia. Tym razem w pozytywnym tego zwrotu znaczeniu...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?