Jak pokazał czas, wiedza, umiejętności, doświadczenie, kompetencje czyli cały ten know-how na nic się zdał, bo spółka nie podjęła żadnej działalności. To jednak nie zmienia faktu, że jej majątek jest łakomym kąskiem. Należy on do wspólników – miasta i WGRO.
Jak pozbyć się wspólnika? Miasto obmyśliło plan i wdraża go w życie. Drogą, która prowadzi do celu, jest dobrowolne umorzenie wszystkich udziałów WGRO. Dobrowolne pięknie brzmi, ale na tym świecie nie ma nic za darmo. WGRO trzeba będzie zapłacić. I to niemało, bo ponad 4, 6 mln zł. Nic dziwnego, że rodzi się pytanie: Ale za co? Trudno zrozumieć zwykłemu śmiertelnikowi, dlaczego wspólnik, który wniósł zaledwie 69 tys. zł oraz dość abstrakcyjne know-how, teraz ma zainkasować sporą sumkę.
Ziemia „nie woła jeść”, jest cierpliwa, może poczekać na lepsze czasy, lepsze pomysły na rozwiązanie tego problemu. Moim zdaniem, nie ma powodu, by miasto miało odpalać działkę za własne grunty. Choć muszę przyznać, że być może jest taki motyw. Prezydent potrzebuje pieniędzy na realizację swoich przedwyborczych obietnic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?