W ubiegłym tygodniu pocztowcy obchodzili swoje święto – Dzień Łącznościowca. Jednak w dobie powszechnego Internetu i rozwoju elektronicznych pocztowcy stają przed szeregiem nowych wyzwań. Jest o co się bić. Eksperci szacują, że polski rynek usług pocztowych (nie licząc przesyłek bezadresowych) jest wart 7 mld zł. A konkurencja staje się coraz ostrzejsza.
Poczta Polska ma obecnie około 7500 placówek i wciąż zatrudnia 25 tysięcy listonoszy dostarczających przesyłki do domów i firm.
- Rynek pocztowy jest od półtora roku uwolniony dla pełnej konkurencji. Dla Poczty Polskiej oznaczało to konieczność przygotowania się do walki rynkowej o każdego klienta – mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej. - Jednak poza konkurencją na tym rynku dochodzi dodatkowe wyzwanie w postaci e-substytucji, czyli zamiany papierowej korespondenci w elektroniczną. Oznacza to, że Poczta Polska ale też wszyscy operatorzy pocztowi stają dziś przed wyzwaniem dostosowania się do tego trendu i zmiany swojego dotychczasowego myślenia i sposobu działania.
Co to oznacza w praktyce? Poczta Polska musiała pogodzić się z faktem, że ludzie wysyłają coraz mniej listów i kartek pocztowych, coraz więcej spraw chcą załatwiać bez ruszania się sprzed ekranu komputera. Poczta zdecydowała się więc na wprowadzenie nowych usług będących połączeniem usług tradycyjnych i elektronicznych. Dzięki nim można wysłać e-mail, który zostanie dostarczony jako list lub paczka.
- Liczymy na przyciągnięcie do Poczty młodszych klientów. Temu służy platforma Envelo z e-usługami pocztowymi – podkreśla Baranowski. - Online można kupić neoznaczki, czyli znaczki do samodzielnego wydruku, a także wysłać neokartkę czy neolist.
Jednak te usługi to tylko niewielka część oferty. Bez wątpienia jedną ze zmian wynikających z upowszechniania się komunikacji elektronicznej jest rozwój e-handlu, a co za tym idzie istotnie zwiększyła się liczba przesyłanych paczek.
- To co dzisiaj bowiem napędza Spółkę to pulsujący rynek e-commerce. Dzięki temu, ale także dzięki zmianie oferty, Spółka jest dzisiaj najpopularniejszą firmą logistyczną dla e – firm. Z jej usług regularnie korzysta prawie 60 proc.przedsiębiorstw z tego segmentu – podkreśla Zbigniew Baranowski. - Klientom indywidualnym i firmom nadającym listy i paczki proponujemy rozwiązania, które dają pełna wiedzę o ich przesyłkach dzięki jednemu z najbardziej rozwiniętych systemów śledzenia on-line i usługom powiadamiania przez sms lub e-mail o nadejściu przesyłki.
Jak wynika ze statystyk Poczty Polskiej z elektronicznego awizo i powiadamiania o doręczeniu przesyłki do adresata skorzystało już ponad 2 mln klientów.
Kolejnym obszarem, w którym Poczta Polska planuje dynamiczny rozwój są usługi finansowe.
- Kierunki strategicznego rozwoju Poczty Polskiej do 2018 r. zakładają m.in.: zbudowanie konkurencyjnej i rentownej Grupy Kapitałowej pocztowo-finansowo-logistycznej, osiągnięcie trwałej rentowności, co pozwoli w przyszłości na upublicznienie spółki na giełdzie, koncentrację na klientach i nową jakość sieci pocztowej: placówka jako przyjazne centrum pocztowo-finansowe – mówi rzecznik Poczty Polskiej.
Wcześniej jednak będzie trzeba sprostać jeszcze jednemu wyzwaniu. To konkurs na tzw. operatora wyznaczonego, który zgodnie z prawem musi zostać rozstrzygnięty w 2015 roku. Operator ten musi świadczyć usługi powszechne i ma związane z tym obowiązki – na przykład utrzymywanie określonej liczby skrzynek nadawczych, opróżnianie ich w określonych terminach (nie rzadziej niż 5 razy w tygodniu), a także dostarczania przesyłek w najodleglejsze miejsca niezależnie od ich liczby.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?