Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod koniec marca wyrok w procesie wójta Suchego Lasu. Przedstawiono mu trzy zarzuty. Wyrządził szkody wielkich rozmiarów?

PAP
Proces samorządowca toczył się przed poznańskim sądem od grudnia 2021 roku. Wójtowi Suchego Lasu Grzegorzowi Wojterze przedstawiono łącznie trzy zarzuty dotyczące nadużycia uprawnień i wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów w majątku gminy.
Proces samorządowca toczył się przed poznańskim sądem od grudnia 2021 roku. Wójtowi Suchego Lasu Grzegorzowi Wojterze przedstawiono łącznie trzy zarzuty dotyczące nadużycia uprawnień i wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów w majątku gminy. Adam Jastrzębowski
Pod koniec marca Sąd Okręgowy w Poznaniu wyda wyrok w procesie wójta Suchego Lasu. Prokuratura zarzuciła samorządowcowi nadużycie uprawnień i wyrządzenie szkody wielkich rozmiarów w majątku gminy.

Proces samorządowca toczył się przed poznańskim sądem od grudnia 2021 roku. Wójtowi Suchego Lasu Grzegorzowi Wojterze (zgodził się na publikację danych) przedstawiono łącznie trzy zarzuty dotyczące nadużycia uprawnień i wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów w majątku gminy. Sprawa dotyczy kwestii związanych z parkingiem w Biedrusku, a także z budową szkoły oraz kompleksu basenów w Suchym Lesie. Wójt Suchego Lasu nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

W środę sąd zamknął przewód sądowy i strony wygłosiły mowy końcowe. Prokurator wniósł o uznanie samorządowca winnym zarzucanych mu czynów wskazując, że jego działanie „wypełniło znamiona zarzucanych mu czynów”. Prokurator zwrócił się do sądu o przyjęcie jako podstawy orzekania przepisów, które obowiązywały przed 1 lipca 2015 roku, czyli przed nowelizacją kodeksu karnego dokonaną ustawą z 20 lutego 2015 r.

Prokuratur wniósł o wymierzenie samorządowcowi kary łącznej: dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby wynoszący trzy lata, orzeczenie dozoru kuratora w okresie próby, orzeczenie grzywny w wysokości 200 stawek dziennych po 100 zł każda, orzeczenie obowiązku naprawienia szkody w zakresie każdego z przestępstw poprzez zapłatę na rzecz gminy Suchy Las – za czyn pierwszy związany z budową kompleksu basenów kwoty ponad 4,5 mln zł, za czyn związany z budową szkoły kwoty ponad 540 tys. zł, za czyn związany z parkingiem w Biedrusku w kwocie ponad 13,3 mln zł. Prokurator wniósł także o obciążenie oskarżonego kosztami i opłatami postępowania w całości.

Obrończynie oskarżonego wniosły o uniewinnienie wójta co do wszystkich zarzucanych mu czynów. Radca prawny Lidia Ignaczak podkreślała, że akt oskarżenia jest absurdalny, a tezy, na których się opiera są fałszywe; podważyła także wiele z tez zawartych w opinii biegłej, na której to prokuratura oparła akt oskarżenia. Mec. Ignaczak odnosząc się szczegółowo do każdego z zarzutów podkreślała, że działania samorządowca „były najlepszymi, jakie mógł on podjąć w tamtej sytuacji”. Odnosząc się m.in. do zarzutu związanego z budową parku wodnego wskazała m.in., że wówczas nie było żadnej innej działki, na której on mógłby powstać. Jak wskazała, prokuratura w akcie oskarżenia mówiła o trzech działkach gminy, na których jej zdaniem mógłby powstać basen, ale – jak zaznaczyła obrońca – na jednej z nich już wówczas znajdowały się boiska szkolne i bieżnia (które musiałyby zostać zlikwidowane), a pozostałe dwie działki nie były w tamtym czasie własnością gminy.

Wskazała też, że „cała ta sytuacja, która zaistniała i akt oskarżenia spowodowany był tym, że pan wójt konkurował o stanowisko wójta jeszcze z dwoma osobami”. Jak mówiła, „nie sposób oprzeć się wrażeniu, że cała ta sprawa ma podtekst małej lokalnej polityki, która doprowadziła do tego, że znaleźliśmy się w tym miejscu, w którym dziś jesteśmy”.

Druga z obrońców, adw. Olga Biernacka podkreśliła, że zgodnie z zarzutem aktu oskarżenia, wójt „miał się dopuścić niedopełnienia obowiązków w postaci ogólnie pojętej dbałości o prawidłową gospodarkę finansową gminy”. W tym miejscu przywołała m.in. spostrzeżenia Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w związku z wyrokiem uniewinniającym z dnia 28 czerwca 2013 roku, w którym to rozstrzygano w zakresie odpowiedzialności karnej prezydenta Miasta Poznania z art. 296 kk – czyli tego samego, jaki zarzuca się wójtowi Suchego Lasu. Wskazała, że wówczas Sąd Apelacyjny w Poznaniu zaznaczył, że „prawidłowe gospodarowanie to nie to samo, co działalność gospodarcza skarbu państwa, czy też jednostek samorządu terytorialnego, bowiem nie są one podmiotami gospodarczymi. Nie zawsze prawidłowe gospodarowanie jest tożsame z działaniem zmierzającym do maksymalizacji zysku”.

Biernacka podkreśliła, że „analogicznie w niniejszej sprawie, nie zawsze prawidłowe gospodarowanie będzie działaniem polegającym na wydatkowaniu jak najmniejszej kwoty pieniędzy”.

Zadaniem samorządu gminnego nie jest gromadzenie pieniędzy, tylko zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty. Oceniając działania podejmowane w imieniu gminy przez wójta nie można przykładać tej samej miary, co do członka zarządu spółki, który ma się po prostu kierować zyskiem, który nie jest skrępowany potrzebą szerszego spojrzenia, do jakiego zobowiązani są przedstawiciele władzy samorządowej

– mówiła.

Dodała, że zgodnie z art. 7 Ustawy o samorządzie gminnym, zadania własne samorządu gminnego obejmują m.in. sprawy: ładu przestrzennego, edukacji publicznej, wspierania rodzin i polityki prorodzinnej, kultury fizycznej i turystyki, w tym terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych, porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli oraz ochrony przeciwpożarowej. Podkreśliła, że działania samorządowca nie można zatem oceniać, jako działań „prezesa firmy”, a osoby, która musi dbać przede wszystkim o dobro mieszkańców – w każdej z tych dziedzin.

Wojtera powiedział w środę w sądzie, że tak, jak na początku tego procesu, tak na jego zakończenie zwraca się do sądu o uniewinnienie.

Zawsze moim głównym celem była dbałość o interesy mieszkańców gminy Suchy Las. Przez całe 25 lat sprawowania funkcji wójta gminy Suchy Las koncentrowałem się na tym, co jest zadaniem własnym gminy w rozumieniu Ustawy o samorządzie gminnym, wykorzystując środki i metody zgodne z obowiązującym prawem i akceptowane społecznie. Największą nagrodą i satysfakcją jest dla mnie niekwestionowany i trwający od wielu lat rozwój gminy i towarzyszące temu zadowolenie mieszkańców z codziennego życia. Wierzę głęboko w sprawiedliwy osąd moich decyzji, działań, które są przedmiotem tego postępowania, ponieważ podejmowane były przeze mnie zawsze - niezależnie od sytuacji, stopnia trudności i ryzyk – z poszanowaniem prawa i interesu publicznego

– podkreślił.

Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 29 marca.

Zarzuty przedstawione wójtowi Suchego Lasu mają związek z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa złożonym przez CBA. Biuro zakwestionowało zawartą przez wójta w 2014 r. 15-letnią umowę dzierżawy budynku szkoły od dewelopera, który wybudował obiekt na zlecenie gminy, za łącznie ponad 26 mln zł przez cały okres obowiązywania umowy. Według CBA, gdyby gmina wybudowała budynek ze swoich środków kosztowałoby to ponad 8,2 mln zł, a przy 15-letnim inwestycyjnym kredycie 15,6 mln zł.

Już we wcześniejszych wywiadach dla lokalnych mediów wójt podkreślał, że w 2014 r. gminy nie było stać na budowę placówki lub sfinansowanie inwestycji z kredytu. Zaznaczał, że budynek powstał na terenie będącym własnością gminy, który został oddany w trybie przetargowym w użytkowanie wieczyste na 15 lat, zaś trzecia umowa z deweloperem dotyczy przeniesienia własności na rzecz gminy Suchy Las po 15 latach za jeden grosz. Wójt podkreślał, że przez cały okres obowiązywania umowy, to deweloper ma płacić za np. remonty budynku szkoły.

Prokuratura podała, że zarzuty przedstawione wójtowi dotyczą m.in. zawartych w 2014 r., według śledczych niekorzystnych dla gminy, umów o oddaniu gruntu w wieczyste użytkowanie, o dzierżawie, a także o przedwstępnej sprzedaży. Jak wskazywali śledczy, czynsz dzierżawny przez cały okres obowiązywania 15-letniej umowy wyliczono na ponad 26,3 mln zł. "Wydatki publiczne na realizację inwestycji związanej z budową szkoły podstawowej w Suchym Lesie nie były i nadal nie są wykonywane w sposób celowy, oszczędny i optymalny. Wyrządzono szkodę majątkową gminie w wysokości co najmniej 13,3 mln zł" – tłumaczyła prokuratura.

Wskazała, że w czasie śledztwa z zawiadomienia CBA dotyczącego budowy szkoły powołano biegłego, który podczas analizy dokumentów urzędowych wskazał na inne nieprawidłowości skutkujące przedstawieniem wójtowi kolejnych zarzutów. Według śledczych, w okresie od października 2004 r. do marca 2005 r. wójt nadużył udzielonych mu uprawnień i zawarł umowę dzierżawy bez przeprowadzenia analizy ekonomicznej przez firmę zewnętrzną, czym miał wyrządzić szkodę w majątku gminy w wysokości ponad 4,5 mln zł (przy budowie parku wodnego - PAP). Prokuratura podała, że "gmina posiadała również większe nieruchomości, na których możliwe było posadowienie kompleksu basenowego".

Kolejny zarzut dotyczy wyrządzenia gminie szkody majątkowej w 2010 r. w wysokości co najmniej 543 tys. zł (sprawy parkingu w Biedrusku - PAP). Wówczas, według ustaleń śledczych wójt zawarł z pewną firmą umowę dzierżawy działki na terenie gminy, bez przeprowadzenia odpowiedniej analizy ekonomicznej, pomimo tego, że firma ta oferowała sprzedaż działki za kwotę ponad 1 mln zł.

Wójt, wyjaśniając na pierwszej rozprawie kwestię budowy szkoły, wskazał na konieczność powstania w tamtym czasie nowej placówki (do szkoły, w nadchodzącym roku szkolnym, miały wówczas pójść 6-latki), a biorąc pod uwagę – jak mówił – ówczesne zadłużenie gminy, sposób realizacji zadania był najbardziej racjonalny.

Chciałbym podkreślić, że zawarte przez nas umowy nie tylko zabezpieczyły naszych najmłodszych mieszkańców w komfortową przestrzeń do edukacji, ale stworzyły również zupełnie inną sytuację finansową w okresie wchodzenia przez jednostki samorządu terytorialnego w obszar nowej perspektywy unijnej 2014-2020

– mówił.

Proszę zwrócić uwagę, że gdyby gmina Suchy Las realizowała ten budynek w trybie standardowym z kredytem ok. 10 mln zł i kwotą ok. 5-6 mln zł kosztów obsługi kredytu - a nie tylko odsetek, jak pisze w opinii pani biegła - wtedy obciążenie gminy, jeszcze w roku 2014, uniemożliwiłoby zabezpieczenie środków na wkład własny do projektów unijnych

– dodał.

Wójt podkreślał także, że obecnie "z dumą mogę powiedzieć, że gmina okres ten wykorzystała optymalnie; podpisała 10 umów na dotacje unijne na kwotę 30 mln zł, gdzie łączna kwota zrealizowanych inwestycji według urzędu marszałkowskiego wynosi 45 mln zł" – wskazał.

Samorządowcowi grozi do 10 lat więzienia.

Od 1 stycznia 2023 roku swoje nazwy zmieni aż 228 miejscowości oraz obiektów fizjograficznych w całej Polsce. Wiele miejscowości też zwyczajnie zniknie! Sprawdziliśmy, jakie miejscowości w województwie wielkopolskim znalazły się na tej liście.Przejdź do galerii i sprawdź --->

Te miejscowości zniknęły lub zmieniły nazwę! Oto nowe miejsc...

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski