Pod Wrześnią znaleziono dziesiątki obdartych ze skóry norek

Błażej Dąbkowski
Pod Wrześnią znaleziono dziesiątki obdartych ze skóry norek
Pod Wrześnią znaleziono dziesiątki obdartych ze skóry norek Błażej Dąbkowski
Biegacz z Grzymysławic znalazł w rowie zwłoki kilkudziesięciu zwierząt. Najprawdopodobniej są to norki amerykańskie, pochodzące z nielegalnej hodowli. Co ciekawe o stworzenie fermy w miejscowości od 2011 r. ubiega się lokalny rolnik.

Obdarte ze skóry zwłoki kilkudziesięciu zwierząt, większość leżąca w rowie, a reszta rozciągnięta wzdłuż drogi łączącej Grzymysławice z Chociczą Małą (gmina Września) - taki widok w piątkowe popołudnie zszokował jednego z mieszkańców Grzymysławic uprawiającego jogging.

– Po otrzymaniu sygnału od biegacza wraz z naszą grupą interwencyjną niemal natychmiast wyjechaliśmy z Poznania, by zbadać sprawę. Gdy dotarliśmy na miejsce, zastaliśmy przerażający widok – relacjonuje Ilona Rabizo ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki walczącego z przemocą wobec zwierząt. – Zwłoki tych znajdujących się poza rowem, najprawdopodobniej zostały rozniesione przez dziką zwierzynę – dodaje aktywistka. Wieczorem w miejscowości położonej ok. 10 km. od wrześni pojawiła się policja wezwana przez członków Otwartych Klatek.

– Ustaliliśmy, że na miejscu zdarzenia znalazło się ponad 20 obdartych ze skóry ciał. Dokonaliśmy oględzin, wykonaliśmy zdjęcia i zabezpieczyliśmy zwłoki zwierząt. W tej chwili na wniosek prokuratury we Wrześni, prowadzimy postępowanie w tej sprawie – informuje Przemysław Teodorczyk z Komendy Powiatowej Policji we Wrześni.

Działacze poznańskiego stowarzyszenia uważają, że bestialsko potraktowane zwierzęta to norki amerykańskie, które mogą pochodzić z nielegalnej fermy, działającej w samych Grzymysławicach lub sąsiedztwie wioski.

– W przeszłości mieliśmy już do czynienia z podobnymi hodowlami. Z oczywistych względów nie mogą one legalnie utylizować tuszek oskórowanych zwierząt, dlatego pozbywają się ich w ten sposób – mówi Ilona Rabizo. Co ciekawe od kilku lat toczą się postępowania administracyjne dotyczące ustalenia warunków zabudowy pod fermę norek w Grzymysławicach, na dwóch odrębnych działkach, ale należących do jednego rolnika.

Pierwsze z nich rozpoczęło się w październiku 2011 r., zaledwie kilka miesięcy później, w lutym 2012 r. burmistrz Wrześni wydał decyzję o warunkach zabudowy. Po odwołaniach do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Poznaniu, które podtrzymało jego decyzję , mieszkańcy okolicznych wiosek, złożyli jednak skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
– Jego wyrokiem decyzja SKO została uchylona. W wyniku ponownego rozpatrzenia sprawy 12 listopada 2013 r. burmistrz wydał decyzję o ustaleniu warunków zabudowy. Decyzja nie jest prawomocna – informuje Marek Przyjemski, kierownik Referatu Komunalnego Urzędu Miasta i Gminy Wrześni.

Drugie postępowanie, dotyczące kolejnej działki rozpoczęło się w 2012 r. Tym razem to SKO uchyliło decyzję włodarza Wrześni. Jednak w wyniku ponownego rozpatrzenia sprawy, trzy tygodnie temu, burmistrz znów wydał decyzję o ustaleniu warunków zabudowy dla fermy norek. – Decyzja nie jest prawomocna – zaznacza Marek Przyjemski.

Mieszkańcy Grzymysławic, a także sąsiadujących z wioską Chwalibogowa oraz Barda dwa lata temu protestowali przeciwko powstaniu hodowli. – Nie chcieliśmy takiego sąsiedztwa, ale później sprawa ucichła, nic na ten temat nie było już słychać, a teraz dowiaduję się o tych zwłokach. Rolnik, który zamierzał stworzyć fermę ma ogromne gospodarstwo, ale z tego co wiem nikt go jeszcze nie sprawdzał – mówi Wiesława Konieczna, sołtys Chwalibogowa i Grzymysławic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
przedsiebiorca
to ja założe fabryke amfetaminy i jak mi zrobią nalot to zacznę jęczeć że miejsca pracy zabierają.
K
Kacper
norka amerykańska jest gatunkiem inwazyjnym więc szkodniki trzeba zwalczać, u nas naturalnie występowała norka europejska - a jej populację w Polsce trzeba odbudować.
w
wojtek44
Właż z powrotem do kanału żulu i wytrzeżwiej
G
Gość
kanalia
G
Gość
bedzie sie w piekle smazyla za swoja zbrodnie. kasienka
s
swiadomy
Breaking neww Tadzikkk !!!!
J
Joo
Teraz czas na pyszny rosołek z kurki i schaboszczaka ze świnki... pychotka
n
nk
a to były truchła. Nie ma się czym bulwersować, ktoś chce nosić futerka, to trzeba parę zwierzątek ubić.
j
jan
A skad wiadomo ze bestialsko? Moze zwierzeta byly zabite humanitarnie i mamy tylko problem niewlasciwej utylizacji odpadow?
G
Gość
glab z ciebie. kasienka
Z
Zdzichu
Chamy ze wsi mają dopłaty, krusy i prawie brak podatków a ciągle im mało, tak więc jeszcze muszą sobie dorabiać stosując tak okrutne metody.
p
pyrkotek
Trochę chamsko albo ktoś ma w tym interes. Jakiś gospodarz chciał założyć fermę zarabiać kasę i dać ludziom pracę. I dobrze. Co to ma do tego ,że jakiś świr powyrzucał okaleczonne zwierzaki ,do lasu ? Będiemy mieli VOLKSWAGENA ale pracy zawsze mało. Dlatego polak polakowi wilkiem i musi przeszkodzić, żeby nie było niczego....
a
adam
Lepiej żeby powstawały legalne, duże, kontrolowane fermy norek niż żeby trafiały w ręce nielegalnych pseudohodowców albo żeby hodowano je w Rosji lub w Chinach. Zdaje się, że to nie "mieszkańcy" protestowali przeciwko fermie, tylko jacyś nawiedzeni ekofile, może ci sami, którzy zablokowali na jakiś czas budowę obwodnicy Poznania (bo ślimak).
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie