Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podrażniona Enea AZS pokonała wyżej notowaną Pszczółkę, choć zaczęła mecz słabo. Być może te same drużyny zagrają ze sobą w play-off

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Gmrice Davis była bohaterką środowego spotkania z Pszczółką Lublin. Amerykanka zdobyła najwięcej punktów dla Enei AZS i "trzymała" bezpieczny wynik w najtrudniejszych dla poznanianek momentach
Gmrice Davis była bohaterką środowego spotkania z Pszczółką Lublin. Amerykanka zdobyła najwięcej punktów dla Enei AZS i "trzymała" bezpieczny wynik w najtrudniejszych dla poznanianek momentach Fot. Elżbieta Skowron/sportowy-poznan.pl
W przedostatnim meczu rundy zasadniczej koszykarki Enei AZS Poznań po świetnym meczu pokonały wyżej notowaną Pszczółkę Lublin. Poznanianki były podrażnione wysoką porażką w poprzednim meczu ekstraklasy w Gorzowie oraz słabym początkiem starcia z lubliniankami, które być może będą ich rywalkami w I rundzie play-off.

Porażki po czterech zwycięstwach z rzędu doznał AZS-UMCS Lublin, który po bardzo słabej drugiej kwarcie (11:28) uległ na wyjeździe Enea AZS Poznań. Przyjezdne lepiej rozpoczęły spotkanie i po niespełna 5 minutach gry prowadziły (12:2), by jednak w kolejnych akcjach pozwolić się dogonić i zakończyć pierwsze 10 minut gry wynikiem (23:22).

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych koszykarek w polskiej lidze

Jeszcze gorzej było w drugiej kwarcie, gdzie seria (13:0) i trafienia m.in. Julii Adamowicz, Niny Bogićević czy też G’mrice Davis dały prowadzenie (35:23). W kolejnych akcjach przed dłuższą przerwą również skuteczniejsze były gospodynie, które zbudowały 16 – punktową przewagę (50:34). Po zmianie stron drużyna trenera Krzysztofa Szewczyka, próbowała niwelować straty – jednak grająca skutecznie Enea AZS nie pozwoliła sobie wydrzeć zwycięstwa. Wspomniana Davis rzuciła 23 punkty oraz zebrała 9 piłek, a 15 „oczek” dodała Nina Bogićević. To właśnie amerykańska środkowa pokazała wielki hart ducha w drugiej połowie i zdobywała punkty w najtrudniejszych dla poznanianek momentach, zwłaszcza wtedy kiedy goście mieli remis już na wyciągnięcie ręki.

- Wygraliśmy to starcie wolą walki i determinacją. Bez ogromnego zaangażowania dziewczyn nie byłoby powodów do świętowania. Jeśli nawet zagramy ze sobą w play-off, to będzie to już nowy rozdział zupełnie innej rywalizacji - przyznał trener poznańskich akademiczek, Grzegorz Zieliński.

Enea AZS Poznań - Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin 87:72 (22:23, 28:11, 14:21, 23:17)

Poznań: Davis 23, Bogićević 15, Marciniak 13, Popović 14, Brown 12, Adamowicz 5, Banaszak 5.
Lublin: Bertsch 19, Milazzo 17, Poboży 16, Pavel 9, Fassina 7, Kośla 2, O'Neill 2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski