Podwyżki cen biletów w Poznaniu: PiS i podpoznańskie gminy zatrzymają je?

Błażej Dąbkowski
Błażej Dąbkowski
Zapowiadane podwyżki oburzają wielu pasażerów. Przypomnijmy, że ponad tydzień temu poznańscy działacze partii Razem wystosowali list otwarty do radnych miejskich.
Zapowiadane podwyżki oburzają wielu pasażerów. Przypomnijmy, że ponad tydzień temu poznańscy działacze partii Razem wystosowali list otwarty do radnych miejskich. Łukasz Gdak
Poznańscy radni PiS w poniedziałek mogą złożyć projekt uchwały, dzięki któremu pasażerowie unikną podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej. Swój projekt wcześniej złożył już radny Paweł Sowa.

Od 1 lipca pasażerów komunikacji miejskiej w Poznaniu czekać mają spore podwyżki. Wzrosną ceny tzw. "sieciówek", przejazdów opłacanych z tPortmonetki, droższe też będą Bilety Seniora, a zlikwidowane mają zostać darmowe przejazdy dla uczniów.

Jako pierwszy alternatywę wobec podwyżek zaproponował poznański radny Paweł Sowa, który chce utworzenia nowej taryfy - "Taryfy Poznańskiej". Dzięki niej ma nastąpić zamrożenie cen biletu metropolitarnego, czyli tzw. sieciówki. Oprócz tego P. Sowa proponuje zachowanie obecnych stawek taryfy tPortmonetki, specjalnych biletów seniora oraz oferty dla rodzin wielodzietnych, a także utrzymania darmowych przejazdów dla uczniów.

Czytaj też:]Radny chce zamrożenia cen biletów na MPK. Taniej pojadą zameldowani i płacący podatki w mieście

Trwa głosowanie...

Czy utworzenie Taryfy Poznańskiej spowoduje, że w Poznaniu więcej osób będzie płacić podatki?

    Podwyżki cen biletów w Poznaniu: Partia Razem protestuje

    Zapowiadane podwyżki oburzają wielu pasażerów. Przypomnijmy, że ponad tydzień temu poznańscy działacze partii Razem wystosowali list otwarty do radnych miejskich. "Ta podwyżka, największa od lat, wywinduje Poznań na niechlubne pierwsze miejsce wśród miast z najdroższą komunikacją zbiorową w Polsce. Jeszcze bardziej pogorszy też już i tak nie najlepszy stosunek cen przejazdów do kwoty średniego wynagrodzenia w naszym mieście" - napisali.

    Działania mające zatrzymać podwyżki zapowiedzieli również radni PiS. – Najprawdopodobniej w poniedziałek złożymy projekt uchwały, w którym zwarte będą zmiany w taryfikatorze – informuje Klaudia Strzelecka, radna klubu PiS. Nie chce jednak zdradzać szczegółów. – Czeka nas jeszcze dyskusja klubowa na ten temat – stwierdza.

    Ale zmiany opłat za korzystanie z komunikacji miejskiej budzą również emocje poza stolicą Wielkopolski. Przypomnijmy, że ZTM ma podpisane porozumienia transportowe z blisko 20 gminami (m.in. Czerwonak, Suchy Las, Puszczykowo, Szamotuły, Pobiedziska), dlatego podwyżki dotkną nie tylko poznaniaków.

    List w tej sprawie do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka postanowił napisać Wojciech Skrzekut, przewodniczący rady gminy Czerwonak. "Jedna decyzja podwyższająca drastycznie opłaty za komunikację publiczną może zniweczyć wieloletni trud tworzenia dobrej komunikacji dla mieszkańców Poznania i Aglomeracji Poznańskiej, której częścią jest gmina Czerwonak" - pisze radny.

    Podwyżki cen biletów w Poznaniu: Gminy zostały poinformowane?

    Skrzekut proponuje władzom Poznania, by nie podwyższać cen biletów okresowych "... lub podwyżka ta mogłaby być symboliczna np. z obecnych 99 zł na 100 zł, dla stref A+B ze 123 do 125 zł oraz A+B+C ze 168 do 170 zł" - czytamy w liście. W jaki sposób na zmianę opłat reagują inne gminy. Wójt Tarnowa Podgórnego Tadeusz Czajka przyznaje, że z nim nikt nie konsultował podwyżek.
    – Prezydent Jaśkowiak powinien nas zaprosić do takich rozmów. Mam nadzieję, że jeszcze zdąży to zrobić – mówi.

    Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Suchym Lesie. Wójt Grzegorz Wojtera tłumaczy, że ZTM powiadomił gminę wcześniej. – Ubolewamy nad tym, że miasto Poznań zamierza podnieść ceny biletów, natomiast nie zamierzamy w żaden sposób protestować – przyznaje. – Jak wynika z porozumienia transportowego nie odpowiadamy za politykę cenową. Tym zajmują się ZTM i władze Poznania.

    Sprawdź też:

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Dołącz do nas na Twitterze!

    Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

    Obserwuj nas na Twiterze!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!

    Polecane oferty

    Materiały promocyjne partnera

    iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót

    Komentarze 4

    Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

    Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

    Podaj powód zgłoszenia

    z
    zbl
    29 lutego, 10:12, małpa w czerwonym:

    już raz zatrzymali - podwyżki cen prądu. Sasin tak sugestywnie to wielokrotnie opowiadał, że aż spuchł od tej sugestywności ze 30 kg. Płakać i płacić - trzeba było w październiku myśleć, a nie głosować na nieudacznictwo.

    1 marca, 20:13, posener:

    Jaki jest tu związek z podwyżką cen za korzystanie np z autobusów w Poznaniu? Należy się zgodzić z twoim poglądem że mieszkańcy popełnili fatalny błąd głosując na tęczowego Jacka. Macie co chcecie.

    Oczywiście, że podwyżki prądu mają negatywny wpływ na płynność finansową firm. Generalnie podwyżki są w działkach zależnych od PiS (prąd, opłaty za składowanie odpadów) w samorządach, gdzie rządzi PO podwyżki dotyczą tylko wybranych zagadnień (Szczecin, Kraków, Warszawa), bądź nie ma ich wcale (Wrocław), lub są minimalne (Gdańsk, Łódź)

    p
    posener
    29 lutego, 10:12, małpa w czerwonym:

    już raz zatrzymali - podwyżki cen prądu. Sasin tak sugestywnie to wielokrotnie opowiadał, że aż spuchł od tej sugestywności ze 30 kg. Płakać i płacić - trzeba było w październiku myśleć, a nie głosować na nieudacznictwo.

    Jaki jest tu związek z podwyżką cen za korzystanie np z autobusów w Poznaniu? Należy się zgodzić z twoim poglądem że mieszkańcy popełnili fatalny błąd głosując na tęczowego Jacka. Macie co chcecie.

    G
    Gość
    29 lutego, 10:12, małpa w czerwonym:

    już raz zatrzymali - podwyżki cen prądu. Sasin tak sugestywnie to wielokrotnie opowiadał, że aż spuchł od tej sugestywności ze 30 kg. Płakać i płacić - trzeba było w październiku myśleć, a nie głosować na nieudacznictwo.

    Przenajświętrza racja. Tylko nierząd pis musi oddać samorządom te pieniądze ktore im ukradł.

    m
    małpa w czerwonym

    już raz zatrzymali - podwyżki cen prądu. Sasin tak sugestywnie to wielokrotnie opowiadał, że aż spuchł od tej sugestywności ze 30 kg. Płakać i płacić - trzeba było w październiku myśleć, a nie głosować na nieudacznictwo.

    Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
    Dodaj ogłoszenie