JASMIN BURIĆ – 5
Potwierdził, że zawsze można na niego liczyć. Jeszcze w pierwszej połowie uratował Lecha przed stratą bramki. Dobrze, że ostatnio decyduje się na grę do najbliższego kolegi, przez co drużyna nie traci piłki. Przy golu niewiele mógł zrobić.
KEBBA CEESAY – 4Lech zdecydowanie częściej atakował prawą stroną, na której występuje Ceesay. Zastąpił w składzie Tomasza Kędziorę i trudno powiedzieć, czy wyszło to na dobre. Pytanie, czy to chwilowa zmiana, czy też Kędziora wyczerpał kredyt zaufania trenera Urbana…
MACIEJ WILUSZ – 4Jeśli ten mecz miał zdecydować o jego przyszłości w Lechu, to nadal ta kwestia pozostaje nierozstrzygnięta, bo Wilusz ani nie zachwycił, ani nie ponosi bezpośredniej odpowiedzialności za stratę gola.
TAMAS KADAR – 4
Przez większość meczu grał dobrze. Imponuje mocnymi podaniami po ziemi, które rozpoczynają akcje Lecha. Tyle, że to Kadar nie upilnował Zwolińskiego przy jedynej bramce meczu.
WŁADIMIR WOŁKOW – 4Widać, że ma ciąg na bramkę, ale koledzy niestety nie ufają mu jeszcze, bo Wołkow kilka razy pojawiał się na pozycjach, a nie zawsze otrzymywał piłkę. W drugiej części gry zbyt często spacerował.
ŁUKASZ TRAŁKA – 3Jeden ze słabszych na boisku. Nie panował nad tym, co dzieje się w środkowej strefie boiska. Wraz z Linettym nie potrafił oszukać środkowych pomocników Pogoni. Dawno nie widzieliśmy tak kiepskiego meczu w wykonania kapitana.
KAROL LINETTY – 4Nie był to wielki mecz reprezentanta Polski. Na pozycji defensywnego pomocnika nie radził sobie w meczu z Pogonią najlepiej. Nic więc dziwnego, że szybko został zmieniony, bo przegrał walkę o środek pola.
GERGO LOVRENCSICS – 4Jego czas w klubie dobiega końca i chyba dobrze, bo dziś nie jest w stanie zaoferować zbyt wiele. Nie potrafi uciec przeciwnikowi, dokładnie dośrodkować czy strzelić. Nie pokazał niczego interesującego.
MACIEJ GAJOS - 4Miał kilka swoich okazji, ale zamiast strzelać z pierwszej piłki niepotrzebnie ją przekładał i zwlekał albo bronił Słowik. Gra w tym sezonie bardzo nierówno i tym razem nie wyróżnił się niczym nadzwyczajnym. Kiedy ustabilizuje formę?
SZYMON PAWŁOWSKI - 4W pierwszej połowie był motorem napędowym akcji Lecha, był bliski strzelenia bramki, z kolei po przerwie zupełnie zgasł, przez co drużyna była zagubiona. Dopiero w końcówce się ożywił, ale było już za późno.
DAWID KOWNACKI - 3Przed przerwą miał swoją szansę i był bliski zdobycia gola po strzale głową i od tego momentu był zupełnie niewidoczny. Na początku wiosny wydawało się, że wraca na właściwe tory, ale znowu gra zupełnie bez wyrazu. Stać go na więcej.
Rezerwowi:
Darko Jevtić (3) – ta zmiana nic nie dała drużynie.
Nicki Nielsen (4) – walczył, starał się, ale to zbyt mało.
Abdul Tetteh (2) – przypomina turystę, a nie zawodowego piłkarza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?