Pogoń Szczecin - Lech Poznań. Rywale wiedzą o sobie wszystko

Szczecin to wyjątkowo niewdzięczny teren dla piłkarzy Kolejorza, który z Portowcami na wyjeździe wygrał tylko sześć razy w całej historii.

Ostatnio udało się to w sezonie 2012/13, kiedy to Lech zwyciężył 2:0.

Działo się to 1 kwietnia 2013 roku, gole dla Lech zdobyli Alaksandar Tonew oraz Marcin Kamiński. Od tego czasu poznaniacy nie potrafili wygrać z Portowcami, dwukrotnie remisując i przegrywając. Wstydliwa porażka 1:5 z poprzedniego sezonu na długo zapadła w pamięć kibiców. W Szczecinie panuje optymizm.

- Ostatnio z Lechem gra nam się dobrze. Liczymy na komplet punktów, ale każdy wie, jaki to jest rywal i jak trudno będzie o zwycięstwo – mówi Rafał Murawski, kapitan Pogoni, który rok temu został wyrzucony z Lecha po tym jak popadł w konflikt ze sztabem szkoleniowym. - Dla nas każde spotkanie jest ważne, ponieważ chcemy znaleźć się w grupie mistrzowskiej i musimy zbierać punkty – komentuje „Muraś”.

Sztab szkoleniowy i piłkarze Poznańskiej Lokomotywy analizowali zapis wideo wspomnianego meczu, a zimowe sparingi szpiedzy Lecha oglądali na żywo. Obie drużyny wiedzą o sobie bardzo wiele, żeby nie powiedzieć: wszystko. - My oglądaliśmy ich sparingi w Turcji, a oni nasze. Nawet lecieliśmy tym samym samolotem w obie strony – opowiada trener Maciej Skorża. – Zawsze ten pierwszy mecz to niewiadoma. Czuję, że drużyna jest dobrze przygotowana, nie możemy doczekać się meczu i rundy. Było zimą wiele dobrych momentów w naszym wykonaniu, strzelaliśmy sporo bramek. Mam nadzieję, że utrzymamy to i przełożymy na ligę – dodaje Maciej Skorża.

Odległa historia nie przemawia za Lechem, ale i statystyki z jesieni nie wróżą niczego dobrego. W tym sezonie Lech tylko dwa razy wygrał na wyjeździe (raz pod wodzą Skorży – 2:1 z Wisłą Kraków). Dla drużyny z wielkimi ambicjami to wręcz dramatyczny wynik. Nic więc dziwnego, że trener Maciej Skorża mówi otwarcie, że jego drużyna potrzebuje serii zwycięstw.

- Bez tego nie mamy co liczyć na sukcesy w tym sezonie. Udało nam się wygrać trzy ostatnie mecze i chcemy to kontynuować – twierdzi.

Optymistą przed meczem z Portowcami jest też Kasper Hamalainen.

- Zespół jest dobrze przygotowany do rundy i koncentrujemy się na meczu. Mamy za sobą dwa dobre obozy i kilka sparingów w których zaliczyliśmy niezłe wyniki – ocenił Fin. Do Szczecina pojechało 20 zawodników – dwójka z nich jest jednak przeziębiona i nie wiadomo, czy gracze ci będą w pełni sił.