Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Aleksandra Gołębiowskiego - jeden z założycieli kabaretu Tey spoczął na cmentarzu w Jasinie

Marek Zaradniak
Rodzina, przyjaciele ze sceny i ci, którzy cenili Jego niezwykły talent pożegnali w środę na cmentarzu w Jasinie koło Swarzędza Aleksandra Gołębiowskiego, znakomitego artystę scen kabaretowych, m.in. współtwórcę legendarnego kabaretu Tey. Zobacz zdjęcia z pogrzebu ---->
Rodzina, przyjaciele ze sceny i ci, którzy cenili Jego niezwykły talent pożegnali w środę na cmentarzu w Jasinie koło Swarzędza Aleksandra Gołębiowskiego, znakomitego artystę scen kabaretowych, m.in. współtwórcę legendarnego kabaretu Tey. Zobacz zdjęcia z pogrzebu ---->Łukasz Gdak
Rodzina, przyjaciele ze sceny i ci, którzy cenili Jego niezwykły talent pożegnali w środę na cmentarzu w Jasinie koło Swarzędza Aleksandra Gołębiowskiego, znakomitego artystę scen kabaretowych. Zmarł on po długiej chorobie 11 marca tego roku w wieku 75 lat. Pogrzeb z powodu pandemii odbył się dopiero teraz.

Aleksander Gołębiowski był przez wiele lat związany z poznańskim kabaretem Tey, a wcześniej z działającym na ówczesnej Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego kabaretem Klops. Dlatego wśród tych, którzy go żegnali, był Zenon Laskowik. Podziękował zmarłemu za długoletnią współpracę i wspólnie spędzone lata. Podkreślił, że jeszcze we wrześniu ubiegłego roku udało się zorganizować spektakl wspomnieniowy "Tey, a było to w roku 1971". Odbył się on w Scenie na Piętrze, która na początku lat 70. jako Teatr Wielki w Podwórzu była pierwszą siedzibą Kabaretu Tey.

Zenon Laskowik przypomniał też, że podczas tego wspomnieniowego spektaklu Aleksander Gołębiowski przypomniał swój wielki przebój z czasów Teya "Jak my chatę budowali". Żegnając Aleksandra Gołębiowskiego, burmistrz Swarzędza Marian Szkudlarek wyraził dumę, że taki wspaniały artysta mieszkał w Swarzędzu. Przypomniał też, że w 2018 w mieszczącym się w Zalasewie na terenie gminy Swarzędz Ośrodku Kultury odbył się benefis Gołębiowskiego.

Wśród tych, którzy przyszli pożegnać zmarłego, byli także Andrzej Czerski i Krzysztof Gruszka z kabaretu Pod Spodem, w którym także występował Aleksander Gołębiowski oraz lubiani polscy wokaliści Felicjan Andrzejczak i Jan Zieliński.

Zobacz zdjęcia z pogrzebu:

Rodzina, przyjaciele ze sceny i ci, którzy cenili Jego niezwykły talent pożegnali w środę na cmentarzu w Jasinie koło Swarzędza Aleksandra Gołębiowskiego, znakomitego artystę scen kabaretowych, m.in. współtwórcę legendarnego kabaretu Tey. Zobacz zdjęcia z pogrzebu ---->

Pogrzeb Aleksandra Gołębiowskiego - jeden z założycieli kaba...

Wszystko zaczęło się na WSWF-ie

Aleksander Gołebiowski urodził się w Rybniku. Studia rozpoczynał w Krakowie. Do Poznania przyjechał, gdy jego ojciec otrzymał pracę w Winnej Górze. Trafił na drugi rok WSWF-u i wtedy poznał Zenona Laskowika. Dwa lata później studia na tej samej uczelni rozpoczął Krzysztof Jaślar. Wkrótce powstał kabaret Klops, który na początku lat 70. przekształcił się w legendarny kabaret Tey. W pierwszym spektaklu Teya "Czymu ni ma dżymu?" Gołębiowskiego jednak nie było. Pracował wtedy jako rehabilitant.

- To szczęście, że spotkaliśmy się z Zenkiem i Krzysiem Jaślarem na ówczesnym WSWF-ie i założyliśmy kabaret Klops. To była nasza odskocznia od wszystkich niedobrych rzeczy, które wtedy się działy - mówił mi Aleksander Gołębiowski w wywiadzie udzielonym we wrześniu ubiegłego roku właśnie przed wspomnieniowym spektaklem kabaretu Tey.

Niestety, już nie zobaczymy Olka na scenie ani w jego niezapomnianych rolach, gdy bawił publiczność raz jako robol w gumiakach, to znów jako naczelnik celników. Już nie zaśpiewa ani "Jak my chatę budowali", ani innej popularnej w jego wykonaniu piosenki "Ja piernicze takie życie". Ale to co zrobił, jego sztuka, pozostanie w pamięci tych, którzy go znali i cenili.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski