Pogrzeb znanego dziennikarza sportowego, Czesława Kaliszana, w poniedziałek o godz. 13.10 na cmentarzu junikowskim

Redaktor Kaliszan zmarł po długiej chorobie w poniedziałkowe przedpołudnie. W TVP 3 Poznań pracował od 1 października 1978 r. do 31 maja 2009 r. Zawsze był związany z ośrodkiem TVP w Poznaniu.

- Jego pasją były te dyscypliny, które miały największe grono wielbicieli w Wielkopolsce, czyli piłka nożna, wyścigi samochodowe, żużel i sporty wodne, w tym głównie wioślarstwo i kajakarstwo. Mało kto pamięta, ale to właśnie Czesiu był autorem jednego z najlepszych reportaży telewizyjnych w latach 90-tych, przedstawiającego kłopoty z budową Toru Regatowego Malta. To dzięki niemu w dużej mierze odbyły się w 1990 r. MŚ w kajakarstwie. Wtedy to był głośny materiał interwencyjny, po którym prace ruszyły z kopyta - wspominał Jacek Pałuba, były dziennikarz TVP 3 Poznań.

Czytaj też: Nie żyje Czesław Kaliszan, ceniony dziennikarz sportowy

Kaliszan podążał też przez swoje życie zawodowe śladami Lecha. Jako jeden z nielicznych poznańskich dziennikarzy był świadkiem słynnego występu Kolejorza w 1988 na Nou Camp, kiedy lechici wywieźli z gorącego terenu w Barcelonie bezcenny remis 1:1 po golu Bogusława Pachelskiego.

Był także sprawozdawcą z igrzysk olimpijskich w Atlancie w 1996 r., jednych z najbardziej udanych dla polskiego sportu. Był również przewidziany w ekipie reporterskiej z Los Angeles w 1984 r., ale jak wiadomo Polska wówczas zbojkotowała te igrzyska.

Przez całą swoją pracę zawodową Kaliszan związany był z wielkopolskim sportem. Uczestniczył więc w jego największych wydarzeniach. Regularnie też obsługiwał oraz był gościem Wielkiego Balu Sportowca i Piłkarza, organizowanego przez naszą redakcję.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]