Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy nie spisali się w ostatnim dniu samospisu

Agnieszka Świderska
GUS
"Eeeee, taka miniwersja... Myślałam, że wylosuję tę dłuższą" - kiedy jedni byli rozczarowani zestawem pytań, które wylosowano dla nich w ramach Narodowego Spisu Powszechnego, inni byli rozczarowani komunikatem, który wczoraj pojawił się na stronie internetowej GUS "Połączenie z nsp2011.spis.gov.pl zostało przerwane podczas wczytywania strony. Witryna może być tymczasowo niedostępna lub zbyt obciążona".

Wczoraj minął ostatni dzień na dokonanie samospisu przez internet - ile tysięcy Polaków próbowało spisać się na ostatnią chwilę, nie wiadomo. Musiało być ich jednak zbyt dużo, gdyż system w pewnym momencie odmówił posłuszeństwa. Obciążona była i infolinia, która przyjmowała zgłoszenia o udostępnienie formularza on-line.

Wpadka GUS-u czy samych Polaków, którzy od 1 kwietnia mieli na to dość czasu? Tym, którym się to wczoraj nie udało, pozostaje czekać na rachmistrza, jeżeli zostali wylosowani do badania reprezentacyjnego, albo na telefon od ankietera, jeżeli są objęci badaniem pełnym. Może się jednak zdarzyć, że nie przyjdzie ani rachmistrz, i nikt nie zadzwoni. GUS część formularzy wypełnił sam, posiłkując się danymi, które zebrał z urzędów. Niewykluczone, że tak za dziesięć lat będzie spisywał wszystkich Polaków objętych "krótszym" zestawem pytań. Na razie jednak trzeba zakończyć ten spis: rachmistrzowie i ankieterzy będą nas spisywać jeszcze do końca czerwca. Odmówić im nie można.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski