Mundurowi z Poznania, Śremu i Kalisza zabezpieczyli znalezione w nich komputery - jeśli okaże się, że na dyskach jest pornografia dziecięca, będą stawiane zarzuty.
Sygnał o pedofilskiej szajce dotarł do Komendy Głównej z Brazylii. Tamtejsi policjanci ustalili, że osoby z całego świata wymieniają się zakazanymi plikami w sieci P2P (peer to peer). Namierzyli kilka tysięcy adresów IP - kilkadziesiąt z nich prowadziło do Polski.
Materiały trafiły do Wydziału Wsparcia Zwalczania Cyber-przestępczości Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji. Policjanci ustalili adresy 59 użytkowników internetu, którzy mogli być zamieszani w proceder wymiany plików. Informacje przekazali do piętnastu komendy wojewódzkich, także do Poznania.
- Funkcjonariusze z Wielkopolski zabezpieczyli sprzęt znaleziony w pięciu domach - mówi Andrzej Borowiak z KWP w Poznaniu. - Jeśli podczas badań komputerów potwierdzi się, że zawierają one materiały o charakterze pornografii dziecięcej, ich właściciele będą mieli postawione zarzuty. Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara do 8 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?