Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja ma złodzieja, który ukradł z zoo koziołka Tadzika

Joanna Labuda
Zoo Poznań
Młody chłopak, który przyniósł do zoo skradzionego wcześniej koziołka, okazał się sprawcą przestępstwa. Policja znalazła w jego mieszkaniu sierść zwierzęcia.

Tadzik zaginął w połowie maja. Odkryli to pracownicy ogrodu zoologicznego, którzy rano zastali otwartą zagrodę. Odnalazł się dopiero późnym wieczorem, kiedy przyniósł go młody mężczyzna. Jak podaje poznańska Gazeta Wyborcza, pracownikom zoo tłumaczył, że zwierzę znalazł na pobliskim osiedlu, a o kradzieży dowiedział się z radia. Szybko okazało się jednak, że kłamał, a sam jest sprawcą przestępstwa.

Zobacz też: Z poznańskiego zoo skradziono koziołka!

– Po tym, jak oddał zwierzę, policjanci przeprowadzili oględziny jego mieszkania. Tam znaleźli sierść koziołka. Mężczyzna usłyszał już zarzuty – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Nadal nie wiadomo, co skłoniło sprawcę do kradzieży. Odmówił bowiem składania wyjaśnień.

– My dostaliśmy sygnał, że sprawca przyznał się do winy. Najważniejsze jest jednak to, że koziołek wrócił do swojej mamy – mówi Małgorzata Chodyła, rzeczniczka poznańskiego poznańskiego zoo. I dodaje: Ważne, że ten chłopak nie skrzywdził koźlątka. Mógł inaczej postąpić, ale tego nie zrobił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski