Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja oddała kilkanaście strzałów do nieuzbrojonego. Biegli sądowi ocenią taktykę interwencji policji

Emilia Bromber
Emilia Bromber
W miejscu strzelaniny widać było kilkanaście śladów po strzałach policji.
W miejscu strzelaniny widać było kilkanaście śladów po strzałach policji. Fot. Michał Jurek
Podczas strzelaniny w Poznaniu na ul. Gorzysława policja oddała kilkanaście strzałów do nieuzbrojonego, chorego psychicznie mężczyzny. Powołano biegłych sądowych, którzy ocenią przebieg feralnej interwencji policji.

Strzelanina w Poznaniu: powołano biegłych sądowych

W prokuraturze toczą się dwa postępowania ws. strzelaniny. Pierwsze dotyczy przekroczenia uprawnień przez policjantów. Początkowo były one prowadzone przez prokuraturę w Poznaniu, ale z uwagi na ewentualne posądzenie o brak obiektywizmu zostały przeniesione do Zielonej Góry. Jak informuje Ewa Antonowicz, rzeczniczka prasowa zielonogórskiej prokuratury w toku prowadzonego śledztwa powołano biegłą z zakresu medycyny sądowej. Ma ona ustalić charakter obrażeń poniesionych przez pokrzywdzonego oraz mechanizm ich powstania.

- Powołano także biegłego z zakresu techniki i taktyki przeprowadzania interwencji policyjnych, aby określić zasadność przeprowadzenia czynności funkcjonariuszy, w szczególności sposobu ich działania i zasad związanych z użyciem broni palnej

– mówi.

Drugie postępowanie dotyczy wymuszenia czynności na funkcjonariuszach przez postrzelonego.

- W toku postępowania wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów. Aktualnie nie przeprowadzono jeszcze czynności z udziałem podejrzanego, z uwagi na jego stan zdrowia

– informuje Antonowicz.

Czytaj także:

Do strzelaniny doszło w czwartek, 3 czerwca, na ul. Gorzysława w poznańskim Antoninku. Policja miała strzelać do agresywnego mężczyzny, który nie wykonywał poleceń i rzucił się na funkcjonariuszy. Jak się potem okazało nie był on uzbrojony, cierpiał na schizofrenię, a wcześniej podjął próbę samobójczą podcinając sobie żyły. Na policję zadzwonili zaniepokojeni mieszkańcy Antoninka, którzy zgłosili, że ulicami chodzi zakrwawiony mężczyzna i dziwnie się zachowuje.

Podczas interwencji oddano kilkanaście strzałów, z czego pięć trafiło w 39-letniego Łukasza – 2 w brzuch i 3 w nogi. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie walczył o życie. W piątek, 4 czerwca policja przekazała mediom informację, że wstępne badanie toksykologiczne wykazało u niego obecność narkotyków, jednak wyniki badań zaprzeczyły tej wersji.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski