Policjanci z Piły - dzielnicowi i funkcjonariusze referatu ds. nieletnich – udali się do mieszkania, w którym mieszka 17-latek, wobec którego przygotowano nakaz doprowadzenia do sądu. Gdy zapukali do drzwi, matka młodzieńca zapewniła ich, że syna nie ma w domu i że policjanci mogą wejść, by osobiście sprawdzić jej słowa.
Zobacz też: Policja zatrzymała handlarza metamfetaminą - grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności
Faktycznie, na pierwszy rzut oka, chłopaka nie było widać, jednak policjanci zwrócili uwagę na podwieszany pawlacz. Gdy tam zajrzeli, ujrzeli ukrywającego się 17-latka, po którego przyszli.
- Ostatecznie młody mieszkaniec Piły został doprowadzony do sądu, gdzie został poddany badaniu przez zespół sądowych specjalistów – podaje policja.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?