- 29 czerwca br. na numer telefonu stacjonarnego 81-letniej mieszkanki Leszna zadzwoniła kobieta przedstawiająca się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. Kobieta poinformował seniorkę, że policja prowadzi „tajną akcję” mającą na celu zatrzymanie oszustów. W celu zatrzymania przestępców niezbędna jest pomoc seniorki w działaniach służb - relacjonuje działania oszustów Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
- W trakcie dalszej rozmowy, 81-latka dowiedziała się, że musi pójść do banku, wypłacić pieniądze i czekać na dalsze dyspozycje. Osoba dzwoniąca poinformowała rozmówczynię, że w przypadku ewentualnego zainteresowania ze strony pracowników banku odnośnie celu wypłacanej gotówki ma powiedzieć, że kupuje nieruchomość
- dodaje.
Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj: 81-latka na przystanku w Lesznie zostawiła 20 tys. zł. Myślała, że bierze udział w "tajnej akcji" policji
Jeszcze tego samego dnia seniorka wypłaciła pieniądze w kwocie 20 tysięcy złotych. Następnego dnia do 81-latki ponownie zadzwoniła rzekoma policjantka. Poleciła jej spakować pieniądze w reklamówkę i zostawić je pod ławką na wskazanym wcześniej przystanku.
Policjanci zatrzymali oszustów
1 lipca br. 81-latka zorientowała się, że prawdopodobnie padła ofiarą oszustów i powiadomiła policję.
- Dzień później kryminalni zatrzymali na terenie Leszna parę mającą związek z tym przestępstwem. To 31-letni mieszkaniec powiatu bielskiego i 41-letnia mieszkanka Leszna. Podejrzani usłyszeli zarzut popełnienia oszustwa na szkodę seniorki i wyłudzenia od niej zaoszczędzonych 20 tysięcy złotych. Mężczyzna w przeszłości był już notowany za identyczne przestępstwa
- mówi Monika Żymełka.
I dodaje: - 4 lipca br. Sąd Rejonowy w Lesznie na wniosek leszczyńskiej prokuratury aresztował obojga podejrzanych na okres 3 miesięcy. Teraz grozi im do 8 lat więzienia.
Jak nie dać się oszukać?
- Nie podejmować z banku i nie przekazywać nieznajomym osobom swoich pieniędzy.
- Nie informować obcych o wysokości oszczędności
- Nigdy nie zostawiać pieniędzy w bramach, koszach na śmieci, murkach, ławkach itp.
- Prawdziwi funkcjonariusze nigdy nie dzwonią do osób i nie informują o realizowanych akcjach oraz nie pobierają od nikogo gotówki
- Jeżeli dzwoni osoba podająca się za policjanta, funkcjonariusza CBŚP, wnuczka, czy innego krewnego i potrzebuje od Ciebie pieniędzy rozłącz się, odłóż słuchawkę na telefon i zadzwoń, najlepiej z innego telefonu np. od sąsiada na numer alarmowy 112, aby powiadomić o zaistniałej sytuacji policję
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?