- Patrol policji zatrzymał dzisiaj na Dąbrowskiego do kontroli auto, jego kierowca był bardzo przestraszony, gdy zobaczył podchodzącą do niego policjantkę z pistoletem maszynowym - relacjonuje nasza Czytelniczka. - Później policjanci zatrzymali do kontroli jeszcze przechodnia i zakuli go w kajdanki - dodaje.
Broń, którą miała policjantka to Glauberyt PM-98 - polski pistolet maszynowy produkowany przez Fabrykę Broni Łucznik w Radomiu. Glauberyty w wielu wersjach stosowane są m.in. przez wojskowe załogi wozów bojowych, pododdziały zwiadu, służby specjalne, policję czy straż graniczną. Oprócz Polski używane są też w Iraku.
Czy powinniśmy się bać? Tydzień temu Andrzej Borowiak, rzecznik poznańskiej policji, w rozmowie z "Głosem" uspokajał: - W poznańskiej policji są komórki organizacyjne, w której policjanci są wyposażeni w broń długą w każdej codziennej służbie - wyjaśniał.
Nasi czytelnicy przyznają jednak, że wcześniej policjantów z taką bronią na ulicach nie było widać tak często.
Czytaj też: Poznań: Policjanci chodzą z długą bronią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?