Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant oskarżony o porażenie anarchistów paralizatorem stanął przed sądem

Norbert Kowalski
Policjant oskarżony o porażenie anarchistów paralizatorem stanął przed sądem
Policjant oskarżony o porażenie anarchistów paralizatorem stanął przed sądem Paweł Relikowski
Rozprawa Macieja K. została odroczona do połowy grudnia. Obrońca oskarżonego policjanta złożył dzień przed rozprawą wniosek o umorzenie sprawy.

– Złożenie wniosku było podyktowane analizą materiałów postępowania i orzecznictwem Sądu Najwyższego. Nie ma w tym żadnej złośliwości ani chęci by utrudniać procedowanie – zapewnia Sławomir Jankowski, adwokat Macieja K.

Mimo iż prokurator nie przychylił się do wniosku obrońcy, sędzia Agnieszka Cabrera-Kasprzak postanowiła o odroczeniu rozprawy. – Uczciwość i konieczność przeanalizowania wniosku wymaga dłuższego czasu – wyjaśniała swoją decyzję.

W grudniu 2013 roku policjant Maciej K. obecny był na wykładzie ks. prof. Pawła Bortkiewicza, który został zakłócony przez grupę anarchistów. Jeden z nich, ubrany w sukienkę, wskoczył nawet na mównicę i tańczył obok księdza. Policjanci w cywilu, obecni na sali, chcieli usunąć anarchistów. Doszło do szamotaniny podczas której Maciej K., jak twierdzą anarchiści, miał ich porazić paralizatorem.

– Nawet na filmach widać jak zostaliśmy porażeni paralizatorem. Policjanci się nawet wtedy nie wylegitymowali. To była dramatyczna sytuacja, bo policjanci używali pałki teleskopowej i paralizatora a nie wiedzieliśmy kim są – opowiada Anna Czechowska, jedna z pokrzywdzonych.

Z kolei mecenas Sławomir Jankowski przekonuje, że Maciej K. nie popełnił czynu zabronionego a jedynie przekroczył uprawnienia służbowe, za co powinien odpowiadać dyscyplinarnie. – I taką odpowiedzialność mój klient już poniósł – przekonuje Sławomir Jankowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski