Policyjna obława w Poznaniu. Poszukiwany za zabójstwo zginął w wypadku. Miał zabić matkę

We wtorek 31 stycznia w Woli Bachornej w powiecie aleksandrowskim doszło do zabójstwa 55-latki. Kobieta miała mieć podcięte gardło. Podejrzewanym o zbrodnię był jej syn, który miał leczyć się psychiatrycznie.

- Około godziny 15.50 otrzymaliśmy zgłoszenie o ujawnieniu ciała 55-letniej kobiety przez jej męża, który wrócił do domu. Na miejsce pojechali policjanci. Ze wstępnych oględzin wynikało, że do śmierci kobiety przyczyniła się inna osoba. Policjanci z Aleksandrowa wytypowali podejrzewanego w tej sprawie i wspólnie z policjantami z Bydgoszczy ustalili, że przebywa on na terenie Poznania

- mówi Marta Białkowska-Błachowicz z policji w Aleksandrowie Kujawskim.

Policja podjęła pościg za uciekającym 32-latkiem.

Tego samego dnia, około godziny 20 na ulicy Opolskiej w Poznaniu podczas policyjnej obławy doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów.

- Wczoraj po południu otrzymaliśmy od policjantów z województwa kujawsko-pomorskiego informację, że poszukują mężczyzny, który jest podejrzewany o zabójstwo. Wskazali nam, jakim samochodem, i na jakich numerach rejestracyjnych się porusza - miała to być czerwona skoda. Ten samochód został zauważony po południu w centrum Poznania, a potem miał być widziany na terenie Lubonia i tam zostały skierowane nasze patrole. W pewnym momencie policjanci zauważyli ten samochód wjeżdżający w ul. Opolską, a kiedy zawrócili i pojechali w tamtą stronę, to najechali na wypadek

- mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.

W wypadku brały udział dwa samochody. Jednym z nich poruszał się podejrzewany o zabójstwo. Mężczyzna zginął w wyniku poniesionych obrażeń.

Drugi kierowca, 76-letni mężczyzna, trafił do szpitala HCP w Poznaniu.

- Pacjent trafił do nas, jest na oddziale ortopedycznym. Doznał wielu urazów, m.in. złamania żeber, wielomiejscowego złamania kończyny dolnej. Jest w stanie ciężkim, ale stabilnym

- mówi Lesław Lenartowicz, dyrektor szpitala HCP.

Obserwuj nas także na Google News

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]