Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politolodzy komentują wyniki wyborów w Poznaniu: Wynik Jacka Jaśkowiaka to duże zwycięstwo

Norbert Kowalski
Norbert Kowalski
dr Jakub Jakubowski
dr Jakub Jakubowski P.F.Matysiak +48519310889
Jacek Jaśkowiak wygrał wybory prezydenckie w Poznaniu już w pierwszej turze. Jak mówią politolodzy, to właśnie fakt wygranej w pierwszej turze, jest jedynym zaskoczeniem tegorocznych wyborów.

Prof. Andrzej Stelmach, politolog, dziekan Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM
Dobry wynik Jacka Jaśkowiaka nie jest zaskoczeniem, ale takim już za to jest jego wygrana w pierwszej turze. W przypadku Tadeusza Zyska sądziłem, że jego spokojna i wyważona kampania przyniesie mu trochę większe poparcie tym bardziej, że spodziewano się, iż z jego strony będzie więcej ataków personalnych. Jednak ogólnie rezultat Tadeusza Zyska nie jest zaskakujący, bo również można było się go spodziewać.

To, co było specyficzne w Poznaniu, to fakt, że wiceprezydent miasta konkurował z obecnym prezydentem. W zależności od sondażu uzyskał on trzecią lub czwartą lokatę z poparciem ok. 8-9 procent,. Biorąc pod uwagę wcześniejsze zapowiedzi Jacka Jaśkowiaka, można zakładać, że Tomasz Lewandowski nadal pozostanie wiceprezydentem, co jeszcze wzmocni pozycję prezydenta.

Zobacz też: Wyniki wyborów w Poznaniu i Wielkopolsce. Kto zasiądzie w radzie miasta i sejmiku?

Zaskoczeniem nie jest wynik Jarosława Pucka. Spodziewałem się takiego rezultatu, bo na to też wskazywały sondaże. Osobiście gdybym miał wybrać między np. Jarosławem Puckiem a Tomaszem Lewandowskim, postawiłbym na tego drugiego. To, co mnie odrzucałoby od Jarosława Pucka to jego niepotrzebna, zbyt ostra, kampania w stosunku do Jacka Jaśkowiaka.

W przypadku miejsca piątego, szóstego czy siódmego – tamte drobne przetasowania nie mają dużego znaczenia.

Jestem za to bardzo ciekawy wyników do Rady Miasta. To będzie interesujące i newralgiczne. Gdyby prezydent miał większość w Radzie Miasta, łatwiej byłoby mu realizować swoją koncepcję.

Cieszy mnie za to wysoka frekwencja wyborcza. W dwóch ostatnich wyborach oscylowała ona na poziomie 47 procent, a tymczasem już teraz jest ponad 51 procent i jeśli w Wielkopolsce będzie na podobnym poziomie, to będę bardzo zadowolony.

dr Jakub Jakubowski, politolog Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM
Biorąc pod uwagę dane oraz informacje, które jeszcze w piątek otrzymywałem od poszczególnych sztabów, te wyniki nie są zaskoczeniem. Wszystkie głosy mniej więcej tak się rozkładały już od jakiegoś czasu. Wynik Jacka Jaśkowiaka to duże zwycięstwo i daje silny mandat na najbliższe pięć lat. Można się spodziewać, że jego pozycja przez ten czas wzrośnie.

Z kolei wynik Tadeusza Zyska jest zbliżony do rezultatów sondażowych i oscyluje w granicach poparcia PiS w Poznaniu. Nie jest więc to zaskoczeniem. Chociaż widać było, że kampania była prowadzona z rozmachem, być może nie dało się uzyskać więcej biorąc pod uwagę strukturę wyborców w Poznaniu i wyniki wyborów w ostatnich kilkunastu latach.

Nie wiem czy można mówić o jakimkolwiek rozczarowaniu w kontekście Tomasza Lewandowskiego i Jarosława Pucka. Obaj też już od jakiegoś czasu mogli się spodziewać takiego rezultatu. W przypadku Tomasza Lewandowskiego jego wynik jest zbliżony do poparcia SLD w całym kraju. Z kolei Jarosław Pucek, chociaż był uznawany za czarnego konia, nie powinien być rozczarowany, bo jego sztab też już od jakiegoś czasu mógł się tego spodziewać. Starcia w dużych miastach, a takim jest Poznań, rządzą się innymi prawami niż w małych miejscowościach. W dużych miastach polityka partyjna jest bardziej istotna.

Zobacz też: Ryszard Grobelny komentuje wyniki wyborów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski