Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półka za łapówkę

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska.
Monika Kaczyńska.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie łapówek w marketach. To dobrze, że kolejny obszar "wziątek" ma szansę przynajmniej częściowo zniknąć.

Martwi jednak to, że aby tajemnica poliszynela stała się wiarygodną informacją, trzeba było niemal dwóch dekad funkcjonowania procederu. Bo "półkowe" pojawiło się w Polsce wraz z supermarketami.

Czytaj:
Korupcja w wielkopolskich marketach

Jest kolejnym dowodem na kilka prawd oczywistych: takich jak ta, że duży może więcej, że w łapówkowym procederze zyskuje i ten kto bierze, i ten kto daje, że solidarność jego uczestników utrudnia wykrycie. No, najbardziej oczywiste z oczywistych - że to zwyczajnie nieuczciwe.

Ale jest i strona, przynajmniej na pierwszy rzut oka, mniej oczywista. Że mentalność Kalego jest nam wciąż najzwyczajniej bliska. Nikt z nas nie chce być okradany. Gdyby przedsiębiorca wręczający łapówkę odkrył, że jego pracownik też wziął "prezencik", na przykład od dostawcy surowców wywaliłby go na zbity pysk, przy akompaniamencie tyrad o uczciwości, zaufaniu i godności pracy. Gdyby pracownik, który łapówkę bierze, wziął pod uwagę, że w cenie czegokolwiek, co kupuje jest po parę nieopodatkowanych złotych dla pana Jasia, co zamawia, i pana Józia, co układa na półce, byłby z pewnością oburzony. Ale w odwrotną stronę to nie działa. Zarówno jeden i drugi okrada sąsiada, brata, siostrę, kuzyna i rzesze obcych, którzy mają pecha kupować tam, gdzie układ działa. Każde z możliwych wytłumaczeń to wymówka. Wystarczyłoby oczywiste "nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski