Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milena Piasecka zginęła w Himalajach. Polka chciała przejść Wielki Szlak Himalajski. Po odłączeniu się od wyprawy spadła z około 200 metrów

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
Polka zginęła w Himalajach. Udała się na wyprawę do Nepalu. Chciała pokonać Wielki Szlak Himalajski. Jej ciało odnaleziono 18 października.
Polka zginęła w Himalajach. Udała się na wyprawę do Nepalu. Chciała pokonać Wielki Szlak Himalajski. Jej ciało odnaleziono 18 października. Pixabay
Milena Piasecka, związana z Poznaniem, zginęła w czasie wyprawy trekkingowej w Himalaje. Chciała pokonać Wielki Szlak Himalajski, który liczy około 1700 kilometrów i prowadzi pod najwyższymi szczytami świata. Niestety, podróż zakończyła się tragicznie. Ciało Polski odnaleziono 18 października w Nepalu. Jak wynika z naszych informacji przed tragedią odłączyła się od towarzyszy wyprawy i szła samotnie. Milena Piasecka była wielką miłośniczką Himalajów i górskich wędrówek.

Polka zginęła w Himalajach: sprawa jest znana ambasadzie RP w New Delhi

Pochodząca z Gniezna, a mieszkająca w Poznaniu kobieta, chciała pokonać Wielki Szlak Himalajski. 7 września rozpoczęła wyprawę trekkingową, a postępy dokumentowała w mediach społecznościowych. W ramach szlaku do przebycia jest 1700 km ze wschodniego do zachodniego Nepalu. Prowadzi on pod najwyższymi szczytami świata. Nepalska część Wielkiego Szlaku Himalajskiego prowadzi przez 10 odcinków, a każdy wymaga 2-3 tygodni marszu.

Niestety, wyprawa zakończyła się tragicznie. Pojawiły się informacje o śmierci kobiety.

- Sprawa znana jest Ambasadzie RP w New Delhi - potwierdziło biuro prasowe MSZ. Jednak ze względu na charakter wydarzenia, nie udziela szczegółowych informacji.

Więcej udało się nam ustalić nieoficjalnie. Z tych informacji wynika, że do wypadku doszło 18 października w regionie Namcze Bazar. Wszystko miało się dziać się na wysokości 3,5 tys. metrów n. p. m.

Polka zginęła w Himalajach: Ciało ma zostać sprowadzone do Katmandu

Kobieta na dwa dni przed wypadkiem prawdopodobnie podróżowała samotnie. 16 października miała odłączyć się od dwóch towarzyszy. Jej ciało zostało znalezione przez sherpów [himalajscy przewodnicy i tragarze - dop. red.] przypadkowo w trakcie innej akcji ratunkowej. Ciało ma być sprowadzone do Katmandu.

Czytaj też: Alpinista i poznański szkoleniowiec zginął tragicznie w Himalajach

Nasze informacje potwierdziła przyjaciółka Mileny Piaseckiej. - To był wypadek. Milena spadła z dwustu metrów. Odnaleźli ją Szerpowie, himalajscy przewodnicy i tragarze, którzy poszukiwali Szwajcara - powiedziała w rozmowie z eurosport.pl.

Polka, która zginęła w Himalajach od lat była związana z Poznaniem

Młoda kobieta, która zaginęła w Himalajach od lat związana była z Poznaniem. Zasiadała między innymi w zarządzie fundacji zajmującej się projektami ekologicznymi, społecznymi i kulturalnymi. - Ta tragiczna wiadomość już do nas dotarła - mówi nam osoba związana z zarządem fundacji. Od lat prowadziła projekty IT w dziedzinach edukacji, kultury, analizy zagrożeń w sieci.

Swoją wyprawę relacjonowała na fanpejdżu.

współpraca: Igor Chudziński

Zobacz też:

Polscy himalaiści stanowią czołówkę na świecie.

Od Kurtyki do Czerwińskiej. Oto najwybitniejsi polscy himalaiści

Burza w Tatrach. Piorun uderzył w Giewont, są ofiary śmierte...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski