To nie był udany weekend dla dwóch najlepszych ekip w wielkopolskiej IV lidze. Unia Swarzędz od powrotu do gry po wymuszonej przerwie (pauza w 31. kolejce - przyp. red.) widocznie opuściła z tonu. Unici już drugi mecz z rzędu, nie potrafią wygrać spotkania, a warto dodać, że wiosną Duma Swarzędza regularnie gromiła swoich rywali. Tym razem piłkarze Tomasza Bekasa nie sprostali Victorii Września, z którą zremisowali 1:1.
Pierwsza część spotkania przebiegła bez większych fajerwerków. Obie ekipy stwarzały sobie sytuacje, jednak trudno było mówić o klarownych akcjach na strzelenie gola. Obraz gry zmienił się w drugiej odsłonie. Gospodarze szybko wzięli się do pracy i za sprawą Arkadiusz Wolniewicza mogli objąć prowadzenie, jednak futbolówka minimalnie minęła bramkę Andrzeja Budnika.
W 79. minucie to goście cieszyli się z prowadzenia, a bramkę z najbliższej odległości zdobył Łukasz Zagdański, dla którego było to trzecie trafienie w obecnych rozgrywkach. Wrześnianie nie zamierzali składać broni, a jeden punkt Victorii zapewnił Tunezyjczyk, Mohamed Tayachi. 28-letni pomocnik, który ma na swoim koncie występy m.in. w tunezyjskim drugoligowcu Stir Sport Zarzona, po raz piąty w obecnych rozgrywkach trafił do siatki.
Z remisu Unii nie skorzystała Nielba Wągrowiec, która niespodziewanie przegrała w Kępnie z Polonią Marcinki 1:0. Gospodarze tego pojedynku potwierdzili, że są ostatnio w wyśmienitej formie, a utrzymanie się w IV lidze jest coraz bardziej realne. Podopieczni trenera Marcela Surowiaka wygrali trzy ostatnie pojedynki i zrównali się punktami z SKP Słupcą oraz Wartą Międzychód.
Piłkarze z Kępna byli w tym spotkaniu dużo lepszą ekipą od wicelidera Artbud IV ligi i zasłużenie zainkasowali w sobotnie popołudnie trzy punkty. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 81. minucie gry Patryk Słupianek. Pomocnik kępnian minął w polu karnym dwóch zawodników Nielby i strzałem w samo okienko bramki nie dał szans Patrykowi Łagodzińskiemu, który pomimo najszczerszych chęci nie był w stanie obronić tego uderzenia.
Prawdziwy thriller mieli okazję obserwować kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Maya w Kościanie, którzy tego pojedynku nie zapomną przez długi czas. Z jednej strony miał to być spacerek dla graczy Obry, którzy mierzyli się z jedną z najsłabszych drużyn w stawce - Olimpią Koło. Lecz do 89. minuty to właśnie goście byli na prowadzeniu. Do stanu remisowego doprowadził Patryk Łakomy, który także w doliczonym czasie gry zaliczył swoje drugie trafienie. I to nie był koniec emocji. Minutę później do wyrównania - po bramce z rzutu karnego - doprowadził Adam Kozajda, a sześćdziesiąt sekund później zwycięstwo Obrzance zapewnił Mateusz Adamski.
W ten weekend poznaliśmy także kolejnego spadkowicza z IV ligi. Po ekipie Górnika Konin degradację do niższej klasy rozgrywkowej przypieczętowali gracze Victorii Ostrzeszów, którzy na wyjeździe ulegli z Kotwicą Kórnik 4:0. Tym samym pozbawili się matematycznych szans na grę w przyszłym sezonie na tym poziomie czwartej ligi.
Wyniki 33. kolejki Artbud IV ligi:
Huragan Pobiedziska - Tarnovia Tarnowo Podg. 4:1, Centra Ostrów Wlkp. - Korona Piaski 0:1, Victoria Września - Unia Swarzędz 1:1, Polonia Marcinki Kępno - Nielba Wągrowiec 1:0, KKS II Kalisz - Mieszko Gniezno 2:2, LKS Gołuchów - Iskra Szydłowo 5:2, Obra Kościan - Olimpia Koło 3:2, Warta Międzychód - SKP Słupca 0:3, Kotwica Kórnik - Victoria Ostrzeszów 4:0, pauza - Górnik Konin
PKO Ekstraklasa. Transfery. TOP 10 czołowych piłkarzy PKO Ek...

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?