Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Piła - Lokomotiv Daugavpils 40:49. Lider odczarował stadion w Pile

Tomasz Sikorski
Żużlowcy z Piły, mimo wsparcia ze strony kibiców, nie byli w stanie dotrzymać kroku kapitalnie dysponowanym Łotyszom
Żużlowcy z Piły, mimo wsparcia ze strony kibiców, nie byli w stanie dotrzymać kroku kapitalnie dysponowanym Łotyszom Łukasz Kasprzak
Polonia doznała pierwszej porażki na własnym stadionie. Pilski obiekt odczarował Lokomotiv Daugavpils.

- Zespół z Daugavpils to dla mnie faworyt Nice PLŻ. Łotyszy na pewno stać na wygranie rozgrywek. Oczywiście pod warunkiem, że dostaną zielone światło i będą mogli awansować do ekstraligi - uważa Tomasz Żentkowski, menedżer Polonii. O sile gości pilanie przekonali się już w inauguracyjnym wyścigu, wygranym pewnie przez skutecznego w tym sezonie Maksima Bogdanovsa.

Chwilę później na torze doszło do makabrycznie wyglądającego karambolu z udziałem Arkadiusza Pawlaka i Jewgienija Kostygowa. Ten pierwszy nie opanował motocykla i wpadł w rywala, który z podejrzeniem złamania kręgu szyjnego natychmiast został odwieziony do szpitala. Tam na szczęście okazało się, że jego kontuzja nie jest aż tak poważna, choć młody żu-żlowiec z Łotwy i tak najprawdopodobniej złamał nogę.

Absencja Kostygowa w dalszej fazie spotkania nie miała jednak większego wpływu na jego wynik. Kluczowe dla losów meczu okazały się wyścigi numer 6 oraz 8. Oba podwójnie wygrane przez zespół z Daugavpils. W pierwszym przypadku komplet punktów przywieźli Fredrik Lindgren i Andrzej Le-biediew, a w drugim Kjastas Puodżuks i Bogdanovs. W pilskim zespole za każdym razem wyższość rywali musiał uznać Piotr Świst, który jechał wspólnie z młodzieżowcem.

To nie był zresztą najlepszy występ najbardziej doświadczonego zawodnika Polonii. Przeciętnie jechał również Bjarne Pedersen. Większych luk w seniorskim składzie nie mieli za to goście. Wręcz kapitalnie na pilskim torze spisywał się Jonas Kylmaekorpi. Fin wygrywał z dużą łatwością i zakończył mecz z kompletem punktów. To właśnie on wspólnie z Lebiediewem, pokonując podwójnie w 13. wyścigu Norberta Kościucha i Wa-dima Tarasenkę, zapewnił swojej drużynie zwycięstwo w całym meczu.
Pilanie nieco zmniejszyli rozmiary porażki w pierwszym biegu nominowanym, kiedy to pierwsi linię mety minęli Michał Szczepaniak z Pedersenem. Była to zresztą jedyna drużynowa wygrana gospodarzy. W całym spotkaniu pilanie wygrali też tylko trzy biegi indywidualnie. Lider z Łotwy okazał się zatem zdecydowanie lepszy od dotychczasowego wicelidera. Warto dodać, że szlagier 7. kolejki Nice PLŻ obejrzało w Pile aż osiem tysięcy widzów.

Polonia Piła - Lokomotiv Daugavpils 40:49
Polonia: Kościuch 8+2 (2,1,1,2,1,1), Mich. Szczpaniak 8 (0,2,2,1,3), B. Pedersen 5+2 (0,2,1,2), Tarasenko 10+1 (3,1,2,2,0,2), Świst 4 (2,1,1), Trzensiok 4+1 (3,0,1), Pawlak 1 (w,1,0).

Lokomotiv: Bogdanovs 10+1 (1,3,2,3,1), Puodżuks 6 (3,0,3,d,0), Lindgren 10+1 (1,3,3,3,0), Lebiediew 6+2 (2,2,u,2), Kylmaekorpi 15 (3,3,3,3,3), Kurmis 2 (2,u,0,0,0), Kostygow 0 (u).

Bieg po biegu: 2:4, 3:2 (5:6), 3:3 (8:9), 3:3 (11:12), 3:3 (14:15), 1:5 (15:20), 3:3 (18:23), 1:5 (19:28), 3:3 (22:31), 3:3 (25:34), 3:3 (28:37), 3:3 (31:40), 1:5 (32:45), 5:1 (37:46), 3:3 (40:49).
Sędziował: Piotr Lis
Widzów: ok. 8 000

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski