Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Mołdawia 2:0 [RELACJA NA ŻYWO]

LEM
Na Stadionie Miejskim we Wrocławiu piłkarska reprezentacja Polski gra dzisiaj z Mołdawią w ramach eliminacji do mistrzostw świata w Brazylii w 2014 roku. Polacy są faworytami i tylko wygrana będzie satysfakcjonującym wynikiem. Zobacz relację na żywo z tego meczu!

Zwycięstwo z Mołdawią to jest nasz obowiązek - powiedział kapitan reprezentacji Polski Jakub Błaszczykowski przed dzisiejszym meczem eliminacyjnym mundialu 2014 roku w Brazylii z Mołdawią (początek o godzinie 20.45 we Wrocławiu). - Żadnego innego scenariusza nie bierzemy pod uwagę - dodaje.

TUTAJ ZOBACZ RELACJĘ NA ŻYWO Z MECZU POLSKA - MOŁDAWIA. KLIKNIJ!

W ekipie biało-czerwonych nastąpiła jedna zmiana. W miejsce Ludovica Obraniaka, który wyleciał z boiska w Podgoricy, trener Fornalik powołał Artura Sobiecha, napastnika Hanoweru, swojego byłego podopiecznego z Ruchu Chorzów.

Wydaje się, że selekcjoner zmieni nieco ustawienie zespołu i zagra dwoma napastnikami. Obok Roberta Lewandowskiego wystąpi więc Marek Saganowski lub właśnie Artur Sobiech.

- Nie wykluczam, że wyjdziemy dwoma napastnikami, ale nie chcę składać jakichkolwiek deklaracji. Anglicy w wygranym 5:0 meczu z Mołdawią też musieli się momentami bronić i trzeba się do tego przygotować - powiedział wczoraj selekcjoner.

Obraniaka zastąpi z pewnością Adrian Mierzejewski, głodny gry, bo rzadko występujący w Trabzonsporze. W meczu z Czarnogórą dał świetną zmianę, zdobywając wyrównującego gola, był aktywny i szukał gry. Wydaje się, że dodatkowo umotywowany szansą wskoczenia do pierwszego składu, da drużynie dużo więcej niż Ludo.

-Do meczu z Mołdawią podchodzimy z dużymi nadziejami. Nasi rywale pokazali, że potrafią się bronić, a my musimy znaleźć klucz do rozmontowania ich obrony i zdobycia bramki - dodał Fornalik.

To będzie czwarty mecz Polski z Mołdawią, a trzeci w eliminacjach mistrzostw świata. Biało-czerwoni wygrali wszystkie trzy. W 1996 roku w eliminacjach do mundialu we Francji, w Katowicach było 2:1 po bramkach Henryka Bałuszyńskiego oraz Krzysztofa Warzychy. Rok później w Kiszyniowie pokonaliśmy Mołdawię 3:0, a hat trick zaliczył Andrzej Juskowiak, a w ubiegłym roku w towarzyskim spotkaniu w portugalskim Vila Real de Santo Antonio pokonaliśmy naszych dzisiejszych rywali 1:0 po bramce Dawida Plizgi.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski