Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska w trocinach. Tną, póki można

Marta Danielewicz
Wycinka drzew w całej Polsce odbywa się zgodnie z przepisami ustawy
Wycinka drzew w całej Polsce odbywa się zgodnie z przepisami ustawy Grzegorz Dembiński
To nie ustawa o wycince drzew. To ustawa nomen omen o ochronie przyrody. Jednak z ochroną, zdaniem ekologów, ma niewiele wspólnego. Siekiery, piły poszły w ruch, póki jeszcze można wycinać bez zezwolenia.

W ciągu kilku ostatnich dni telefony pilarzy i drwali praktycznie nie milkną. Wszyscy chcą przed końcem lutego wyciąć na swoich posesjach rosnące tam drzewa. Nieważne, czy to samosiejka, czy topola, wiekowy dąb lub platan. Wycinać bez zezwoleń może każdy właściciel ziemi. Wszyscy spieszą się, bo tylko do końca lutego można to robić bez żadnych konsekwencji. W marcu rozpoczyna się okres lęgowy ptaków. Poza tym lada dzień może okazać się, że ustawa o ochronie przyrody ministra Szyszki, która weszła w życie 1 stycznia tego roku, nagle zostanie... no właśnie, zawieszona? Zablokowana? Cofnięta? A wszystko przez fakt, że prezes Jarosław Kaczyński, a po nim inni politycy partii rządzącej zaczęli dostrzegać w niej liczne błędy. Ekolodzy błędy ustawy dostrzegli znacznie wcześniej. Wcześniej niż weszła ona w życie, niż została poddana pod głosowanie, a w efekcie przegłosowana. Ale, niestety, jej błędów już się nie naprawi. Nie zwróci się naturze tego, co już jej odebrano. Stuletnie dęby same na nowo się nie posadzą.

Sam Poznań zaledwie w ciągu miesiąca pozbył się: potężnych topoli na Wildzie, setek drzew okalających tereny rolne na Malcie, kilkuset drzew rosnących na działce niedaleko ronda Żegrze, kilkunastu drzew rosnących na Winogradach, Grunwaldzie. Wszystkie one rosły na prywatnych działkach. Te zamieniły się w pustynie. Co na nich będzie? Deweloperzy już zacierają ręce.

- Tę wycinkę trzeba wstrzymać, bo niedługo PiS wyrżnie w pień całą naszą zieleń - alarmują ekolodzy.

- Wolne terminy w lutym? Nie ma szans - mówi Mateusz Beresiński z firmy Ber-Trans, oferującej usługi ogrodnicze. - Wszyscy się spieszą przed okresem lęgowym ptaków z wycinką, no i... boją się, że po szumie medialnym ustawa zostanie cofnięta. Pracy jest ogrom. Zgłaszają się do nas jak zawsze firmy, ale też bardzo dużo prywatnych właścicieli, którzy mają nawet kilka hektarów drzew do wycięcia.

- Wiele telefonów dostajemy od mieszkańców miasta, którzy chcą wyciąć pojedyncze drzewa w swoich ogrodach. Takich telefonów jest zdecydowanie więcej niż tych od deweloperów. Najbliższy wolny termin? 10 marca - dodaje Mariusz Szczepaniak z firmy Garden Mario.

To nie jest cały artykuł. Więcej przeczytasz w naszym Serwisie Plus:
Cała Polska w wiórach. Rąbią na potęgę, póki przepisy na to zezwalają

"Bez drzew nie byłoby życia". PiS pracuje nad zmianą ustawy ws. wycinki

Źródło:TVN24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski