Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polskie dania na polską prezydencję w Unii Europejskiej

Elżbieta Podolska
Polska kuchnia może być smaczna
Polska kuchnia może być smaczna Waldemar Wylegalski
1 lipca zaczęliśmy prezydencję w Unii Europejskiej. To świetna okazja nie tylko do pokazania uroków Polski, naszej kultury, nauki, ale także kuchni. A mamy naprawdę czym się chwalić, choć czasem o tym zapominamy, pisze Elżbieta Podolska

Specjalnie z okazji naszej prezydencji wydano książkę "Cuisine.pl", która będzie rozdawana gościom jako prezent.

Autorzy zachęcają tam do spróbowania zupy ogórkowej z rybą, gazpacho truskawkowego z jogurtem, kiszki ziemniaczanej z kurkami, jabłek w białym winie. I dobrze, bo może trzeba pokazać i taką polską kuchnię.

Choć w tym przypadku wielu z nas ma bardziej tradycyjne poglądy i proponuje: kotlet schabowy, zrazy zawijane, żurek, chłodnik, pierogi, śledzia, bigos i tak można by wymieniać bez końca. A gdybyśmy sięgnęli jeszcze po zasoby kuchni regionalnej, to powstałyby prawdzie tomiska.

Polecamy: Kulinarium, czyli przepisy i porady na GłosWielkopolski.pl

Polska kuchnia jest wyjątkowa, różnorodna, można w niej znaleźć po prostu wszystko. Co ciekawe, żaden inny kraj nie szczyci się potrawami, które w swojej nazwie promują naszych sąsiadów: barszcz ukraiński, chłodnik litewski czy ruskie pierogi.

Przed wiekami słynęliśmy przede wszystkim z najlepszych miodów. Potem królowa Bona wywołała rewolucję kulinarną, sprowadzając kucharzy z Włoch.

Przez wieki praktycznie w kuchni nam niczego nie brakowało. Mieliśmy wszystko to, co królowało w Europie. Owoce morza, trufle, dziczyznę, dopiero po wojnie w czasach komunizmu wytłumaczono ludziom, że to wszystko było niedobre, nie do jedzenie, nie ma czego szukać w sklepach, a szczytem smaku jest kotlet z ananasem.

Przez kilkadziesiąt lat kuchnia polska stanęła w rozwoju, zajmując się jedynie tym, co zrobić z niczego i jeszcze tak, żeby w sumie smakowało. Tę sztukę opanowaliśmy do perfekcji: czekolada bez czekolady, masło bez masła, kotlety bez mięsa i wiele, wiele innych. Teraz nadrabiamy te zaległości.

Polska kuchnia ulegała wielu wpływom, które się z sobą mieszały i dzięki temu jest taka ogromna różnorodność potraw, smaków i produktów. Wielu cudzoziemców zastanawia się, jak można jadać takie rzeczy jak bigos czy kaszankę. Jednak prawda jest taka, że każdy, kto przyjedzie, znajdzie w naszej kuchni coś, co mu zasmakuje i zafascynuje - smak, którego potem będzie poszukiwał u siebie w kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski