Sześćdziesiąt pereł polskiego kina już od dzisiaj za darmo można oglądać w serwisie YouTube. Są wśród nich takie klasyki jak "Brunet wieczorową porą", "Vabank", "Trzy kolory", "Rejs", czy "Seksmisja". A to dopiero początek!
Każde studio prowadzić będzie swój kanał. Dwa najstarsze polskie studia mają w swoim katalogu ponad 800 filmów! Co miesiąc mają dorzucać kolejne produkcje. Tor i Kadr będą mogły wrzucać filmy w dowolnej kolejności i w wybranych przez siebie terminach. "Gazeta Wyborcza" podaje, że w umowach za cezurę przyjęto lata 1986 i 1987, ale będą wyjątki.
Polecamy:
KULTURA na GłosWielkopolski.pl
Oba studia będą mogły usuwać z serwisu pliki wrzucone przez użytkowników i naruszające prawa autorskie. Do tej pory prawnicy wytwórni musieli wysyłać do Google oficjalne wezwanie do ich usunięcia, które następnie musiało być pozytywnie rozpatrzone. Teraz same firmy mogą podjąć decyzję, które filmy zostawić, a które usunąć. Jeśli zdecydują się na pozostawienie filmu udostępnionego przez użytkownika, mogą włączyć przy nim reklamy i zarabiać na ich wyświetleniach.
Warunki finansowe umowy objęte są tajemnicą.
Linki do kanałów YouTube'a studiów filmowych:
Studio Kadr, Studio Tor
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?