Tuż po drugim skoku Żyły, który zapewnił mu drugie miejsce w konkursie, trzeci w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni Kubacki wybiegł do kolegi z reprezentacji z gorącymi gratulacjami i przyjaciele współnie odtańczyli szalony taniec radości.
Żyła: Fajnie, fajnie... Noga poszła full ogień. Więcej nie mogłem
„Wiewiór” nie mógł posiąść się ze szczęścia. Trudno mu było zebrać myśli w rozmowie z wysłannikami TVN:
– Fajnie, fajnie, jestem bardzo zadowolony, ah, oj. Na pewno byłem dzisiaj mentalnie najlepiej w tym sezonie. U mnie mentalność jest podstawą. Co mogłem zrobić, to tutaj zrobiłem wszystko. Tak, jak mówiłem od początku, ten turniej mogę wygrać. Co mogę powiedzieć o swoich dzisiejszych skokach ? A to akurat nie wiem, ha, ha, ha... To akurat trudne pytanie. Byłem w swoim świecie i dobrze chyba było. Przy lądowaniu trochę mi nartka odjeżdżała. Ale fajnie, fajnie... Noga poszła full ogień, także było można powiedzieć, że dałem z siebie, ile mogłem. Więcej nie mogłem. Także to jest najbardziej istotne dla mnie, że ogień był. Więcej się nie dało ze mnie dzisiaj wykrzesać. Także jestem z tego najbardziej szczęśliwy, że „poszłem” full gaz – powiedział drugi w pierwszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni Żyła.
Kubacki: Z Piotrkiem u boku na podium – to jest gitara!
Kubacki, już bardziej wyważony, cieszył się szczęściem kolegi i swoim.
– Myślę, że częściowo jestem zadowolony. Popełniłem trochę blędów. To nie były dzisiaj czyste skoki. Myślę, że wynik był całkiem przyzwoity. To były emocjonujące zawody. Dużo się działo, więc pod względem emocji było tego sporo. Zawsze by się chciało być na tym najwyższym stopniu podium, ale trzecie miejsce, jeszcze z Piotrkiem u boku – to jest gitara! W pierwszej serii przy lądowaniu parę punktów uciekło. W drugiej serii też mi się wydaje, że skok był trochę spóźniony, a w zasadzie dość znacznie, a później, to już człowiek siłą woli leciał, więc tych metrów starczyło, ale przy lepszym skoku, to i też odległość byłaby większa. Wiadomo, że te różnice punktowe się zacierają. Ale jest, jak jest. Trzeba z tego wyciągnąć wnioski i pracować dalej. Czy w turnieju w Obersdorfie po raz trzeci byłem trzeci? Możliwe. Ale co ja na to poradzę? Lepsze trzecie miejsce niż czwarte. Jak teraz staję na podium, to i na koniec jest fajnie... A teraz jest nas dwóch. Na szczęście nie mieszkamy z Piotrkiem ze sobą, bo nie wiem, co on tutaj wyczynia. Dobrze, że kask na sobie miałem. Lepiej nie ryzykować. To może być bratobójczy pojedynek, ale wiadomo jak jest – na skoczni będziemy walczyć, a po skoku się czeszyć, tylko Piotrek ma taką formę radości, jakby dalej walczył. To jest trochę niebezpieczne, ale staram się chociaż uniki robić – wyznał trzeci w Obersdorfie Kubacki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Sony Xperia 1 IV 12/256GB Czarny
smartfon xperia 1 iv dysponuje najlepszymi rozwiąz…
kup teraz

Apple iPhone 14 Plus 256GB Żółty
Okres gwarancji: 12 miesięcyWyposażenie: iPhone z …
kup teraz

Doogee S98 8/256GB Czarny
Smartfony Doogee. Flagowy model Doogee S98 został …
kup teraz

Redmi 10C 4/128GB Zielony
Redmi 10C Szybkość i niezwykła wydajność dzięki Sn…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót