Poluje na kobiety, napastuje je i czuje się bezkarny. Ofiar rowerzysty z Poznania jest coraz więcej
- Od tamtej pory nie wychodziłam z domu, bo bałam się, że go spotkam - wyznaje poszkodowana Patrycja.
Kobieta zgłosiła się do nas po przeczytaniu artykułu na temat mężczyzny polującego na kobiety z poznańskiego Łazarza. Sama 30 lipca stała się jedną z jego ofiar.
- Klepnął mnie w tyłek, gdy jechał na rowerze. Był wtedy w szarej bluzie i jechał za mną chwilę dość blisko. Trochę się zdziwiłam, bo miał dużo miejsca na wyminięcie mnie. Dopiero gdy mnie wyminął, zrozumiałam, dlaczego jechał tak wolno - zwierza się Patrycja.
Zdarzenie miało miejsce na ul. Hetmańskiej. Sytuacja Patrycji nie jest odosobniona. Kobiety masowo zgłaszają sprawę na policję, anonimowo w internecie oraz do naszej redakcji.
"Szuka kobiet oraz wyczekuje okazji"
Znakiem rozpoznawczym mężczyzny jest czarna czapka z daszkiem oraz górski rower bez błotnika, na którym się porusza.
- Na ul. Mottego zaatakował mnie mężczyzna na rowerze, szarpnął mnie za biust wyrywając stanik sportowy - jak się mogę domyślać w celu obnażenia i aby ten biust zobaczyć - zrobił to z taką siłą i szybkością, że mało co pamiętam, ale upadłam i jestem przez niego podrapana. Miał czapkę i okulary
- napisała w mediach społecznościowych anonimowa kobieta.
- Wracałam z zakupami do domu. Byłam już przy domofonie, gdy nagle ktoś mnie bardzo mocno uderzył w pupę. Młody chłopak, na oko 25-27 lat, ubrany na czarno, twarz zakryta czarną czapeczką z daszkiem
- opowiada nam Mariana Iliew.
- Jechał na rowerze górskim, nieco za małym na napastnika. Na monitoringu wyłapaliśmy jedynie, że nie miał błotnika. Jednak jechał tak szybko, że nic więcej nie udało nam się ustalić. Mam wrażenie, że jechał za mną celowo, aby mnie zaatakować - dodaje.
Kobieta zgłosiła sprawę na policję.
- Myślę, że czuje się bezkarny i obiera za cel specyficznie ubrane kobiety. Ja miałam krótkie legginsy. Inne dziewczyny miały sportowe biustonosze czy sukienki. Nie wydaje mi się, żeby jego działania były przypadkowe. Moim zdaniem jeździ po dzielnicy i szuka kobiet oraz wyczekuje okazji, aby zminimalizować ryzyko złapania - uważa Marianna.
Ulice: Lodowa, Hetmańska, Łukaszewicza oraz Mottego. To właśnie tam rowerzysta napastował seksualnie kobiety. Poluje, czekając na okazję, po czym ucieka w popłochu.
Policja z Poznania szuka napastnika
Policja prawdopodobnie posiada nagrania z monitoringu, na którym widać twarz mężczyzny. Trwają poszukiwania podejrzanego.
- Szukamy go. Śledztwo i dochodzenie prowadzi komisariat Poznań Grunwald, natomiast informacje o tym mężczyźnie mają policjanci w całym Poznaniu - mówi nam Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
- Kobiet, które zgłosiły się na policję jest bardzo dużo - dodał Borowiak, informując później, że zgłosiło się około 10 kobiet.
Kolejna ofiara
Do najświeższego napastowania kobiety przez rowerzystę doszło 1 sierpnia o godz. 17.10, na ul. Pamiątkowej (Wilda), informuje nas sama poszkodowana.
- Stałam pod bramą własnego domu, przy ulicy Pamiątkowej. Rozmawiając przez telefon, po chwili poczułam dotyk. Chciałam się odwrócić, ale facet był już przede mną
- informuje nas Magdalena.
- Widziałam go od tyłu jak oddalał się swoim rowerem. Mam nadzieje, że policja go złapie i odpowiednie instytucje się nim zajmą... Ja jeszcze miałam o tyle szczęścia, że chwycił mnie tylko za pośladek z inną kobietą może być inaczej - dodaje kobieta.
Aktualizacja - 18:34
Jak poinformował na nas rzecznik wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak, poszukiwany mężczyzna został zatrzymany.
- Kryminalni z Grunwaldu i wywiadowcy z KMP zatrzymali tego rowerzystę - przekazał Borowiak.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?