Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomocnik Warty przechodzi do rezerw Lecha Poznań. Działacze i trenerzy Kolejorza zadowoleni z pozyskania Adriana Laskowskiego

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Adrian Laskowski z koszulką swojego nowego klubu
Adrian Laskowski z koszulką swojego nowego klubu Fot. Karol Mędak/lechpoznan.pl
O współpracy transferowej między Lechem a Wartą Poznań mówi się już od dłuższego czasu. Pierwszym jej efektem może być przejście pomocnika Adriana Laskowskiego z ekipy Zielonych do rezerw Kolejorza.

W drugiej linii w drużynie Piotra Tworka zrobiło się ostatni dość tłoczno, bo do zespołu beniaminka dołączyli Maciej Żurawski i Mateusz Sopoćko. W tej sytuacji dla Adriana Laskowskiego zabrakło miejsca.

28-letni pomocnik związał się z Kolejorzem półtorarocznym kontraktem.

– Adrian to zawodnik ze sporym doświadczeniem z boisk szczebla krajowego, który jeszcze jesienią występował w ekstraklasie. Nie mamy wątpliwości, że podniesie poziom sportowy naszego zespołu i wzmocni rywalizację w środku pola – mówi dyrektor sportowy Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.

- Jeśli słyszymy, że pomysłem na wyjście z kryzysu jest ciężka praca… to mnie to osobiście nie przekonuje – mówi Mariusz Rumak

W minionych dniach zawodnik przeszedł w klinice Rehasport testy medyczne, które potwierdziły, że z jego zdrowiem wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ponadto rozwiązał swoja umowę z poprzednim pracodawcą – Wartą Poznań, więc nic nie stało na przeszkodzie, by mógł on zasilić szeregi zespołu szkoleniowca Artura Węski.

Ostatecznie 28-latek podpisał kontrakt z Lechem Poznań, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2022 roku. Z tego ruchu kadrowego cieszy się dyrektor sportowy klubowej akademii Marcin Wróbel.

– Doskonale znamy tego piłkarza z jego występów w Warcie Poznań, której ważnym zawodnikiem był w okresie, gdy wywalczyła ona awans najpierw do drugiej i pierwszej ligi, a następnie do samej ekstraklasy. Jesienią zdążył rozegrać w niej dziewięć spotkań, dwukrotnie pełniąc przy tym rolę kapitana swojej drużyny. Jesteśmy spokojni o jego jakość piłkarską i umiejętności. Niecierpliwie czekamy na nadchodzącą rundę wiosenną i przystąpimy do niej mocniejsi kadrowo niż do pierwszej części sezonu - twierdzi jeden z szefów Akademii Lecha Poznań.

Laskowski to poznaniak, który w piłce seniorskiej zadebiutował na zapleczu ekstraklasy wiosną 2010 roku w ekipie Warty. Po wypożyczeniu do GKS Dopiewo i półtorarocznym pobycie w Polonii Bytom pomocnik powrócił do swojego macierzystego klubu latem 2014 roku. Wraz z nim cieszył się z powrotu na boiska pierwszej ligi, a sam w sezonie 2017/18 należał do jego kluczowych postaci, strzelając pięć goli na boiskach najniższego szczebla centralnego.

Lech Poznań fatalnie spisuje się w ekstraklasie. W tym roku jeszcze nie wygrał. Na zwycięstwo czeka zresztą od 6 grudnia, czyli od sześciu ligowych kolejek. Wiosną Kolejorz miał odrabiać straty do czołówki, tymczasem porażka w Płocku sprawiła, że znalazł się w gronie zespołów walczących o utrzymanie. Z poznańskiego klubu kpią kibice w całej Polsce. Tak słabego Lecha nie było od czasów...Adama Nawałki. Czy Dariusz Żuraw tak, jak były selekcjoner powinien zostać zdymisjonowany? Zobacz w galerii 5 argumentów, by go zwolnić i 5 za tym, aby jeszcze dać mu szansę ---->

Co dalej z Dariuszem Żurawiem w Lechu? 5 powodów, by zwolnić...

W minionych rozgrywkach rozegrał dla „Zielonych” szesnaście meczów, w których zdobył bramkę, zanotował dwie asysty i także dołożył swoją cegiełkę do awansu do PKO Ekstraklasy. Minionej jesieni natomiast wystąpił łącznie w jedenastu meczach, a w ekstraklasie uzbierał blisko 600 minut.

Lech Poznań przeciwko Wiśle Płock zaprezentował się tragicznie i poniósł kolejną porażkę. Kolejorz ma tylko trzy punkty więcej od Podbeskidzia, dlatego nie można wykluczyć, że będzie walczył o utrzymanie. Internauci nie pozostawili na poznaniakach suchej nitki. Zobaczcie memy!

Niezawodna taktyka Żurawia, Brzęczek pyta o pociąg. Memy po ...

Jesper Karlstroem	- 3Szwed z każdym meczem coraz bardziej rozczarowuje. Miał być godnym następcą Jakuba Modera, a tymczasem jest tylko solidnym „przecinakiem”. W pierwszej połowie poza zablokowanym strzałem z  20 metrów niczym specjalnym się nie wyróżnił.Pedro Tiba - 5To nie był genialny mecz Portugalczyka, ale wiadomo, że lider drugiej linii w Lechu rzadko schodzi poniżej poziomu krytycznego. W odbiorze piłki i konstruowaniu akcji robił więc swoje, ale tym razem jego praca nie była wybitna.Jan Sykora - 2Z uporem maniaka trener Dariusz Żuraw wstawia go do wyjściowego składu, choć Czech jest ewidentnie najsłabszym ogniwem Kolejorza. W Płocku skrzydłowy Lecha był na boisku, ale chyba nie zaistniał w jakiejkolwiek statystyce, chyba, że jest taka pod hasłem „wysoki poziom bierności”.Dani Ramirez	 -3Wiadomo nie od dziś, że Hiszpan nie lubi meczów, w których na pierwszym miejscu jest fizyczność i bezpardonowa walka. Nawet jednak płocka „siekierezada” nie usprawiedliwia bezczynności. Był wściekły po zmianie, ale jest w bardzo słabej dyspozycji.Jakub Kamiński 5„Kamyk” to z pewnością najciekawszy zawodnik drugiej linii, ale bez należytego wsparcia kolegów jego gra nie jest właściwie spożytkowana. Zamiast robić za motor napędowy bramkowych akcji, młody pomocnik Lecha musi przeżywać męki i frustracje. Szkoda zmarnowanej okazji na początku drugiej połowy. Jeden z niewielu, który chce coś zdziałać na boisku.Czytaj dalej-->

Wisła Płock lepsza od piłkarzy Lecha Poznań. Oceniliśmy ich ...

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski