W drugiej linii w drużynie Piotra Tworka zrobiło się ostatni dość tłoczno, bo do zespołu beniaminka dołączyli Maciej Żurawski i Mateusz Sopoćko. W tej sytuacji dla Adriana Laskowskiego zabrakło miejsca.
28-letni pomocnik związał się z Kolejorzem półtorarocznym kontraktem.
– Adrian to zawodnik ze sporym doświadczeniem z boisk szczebla krajowego, który jeszcze jesienią występował w ekstraklasie. Nie mamy wątpliwości, że podniesie poziom sportowy naszego zespołu i wzmocni rywalizację w środku pola – mówi dyrektor sportowy Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.
- Jeśli słyszymy, że pomysłem na wyjście z kryzysu jest ciężka praca… to mnie to osobiście nie przekonuje – mówi Mariusz Rumak
W minionych dniach zawodnik przeszedł w klinice Rehasport testy medyczne, które potwierdziły, że z jego zdrowiem wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ponadto rozwiązał swoja umowę z poprzednim pracodawcą – Wartą Poznań, więc nic nie stało na przeszkodzie, by mógł on zasilić szeregi zespołu szkoleniowca Artura Węski.
Ostatecznie 28-latek podpisał kontrakt z Lechem Poznań, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2022 roku. Z tego ruchu kadrowego cieszy się dyrektor sportowy klubowej akademii Marcin Wróbel.
– Doskonale znamy tego piłkarza z jego występów w Warcie Poznań, której ważnym zawodnikiem był w okresie, gdy wywalczyła ona awans najpierw do drugiej i pierwszej ligi, a następnie do samej ekstraklasy. Jesienią zdążył rozegrać w niej dziewięć spotkań, dwukrotnie pełniąc przy tym rolę kapitana swojej drużyny. Jesteśmy spokojni o jego jakość piłkarską i umiejętności. Niecierpliwie czekamy na nadchodzącą rundę wiosenną i przystąpimy do niej mocniejsi kadrowo niż do pierwszej części sezonu - twierdzi jeden z szefów Akademii Lecha Poznań.
Laskowski to poznaniak, który w piłce seniorskiej zadebiutował na zapleczu ekstraklasy wiosną 2010 roku w ekipie Warty. Po wypożyczeniu do GKS Dopiewo i półtorarocznym pobycie w Polonii Bytom pomocnik powrócił do swojego macierzystego klubu latem 2014 roku. Wraz z nim cieszył się z powrotu na boiska pierwszej ligi, a sam w sezonie 2017/18 należał do jego kluczowych postaci, strzelając pięć goli na boiskach najniższego szczebla centralnego.
W minionych rozgrywkach rozegrał dla „Zielonych” szesnaście meczów, w których zdobył bramkę, zanotował dwie asysty i także dołożył swoją cegiełkę do awansu do PKO Ekstraklasy. Minionej jesieni natomiast wystąpił łącznie w jedenastu meczach, a w ekstraklasie uzbierał blisko 600 minut.
Chcesz wiedzieć więcej?
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?