Pomóż koniom z Ochotniczego Reprezentacyjnego Oddziału Ułanów Miasta Poznania

NIe OROUMP TYLKO mały tak zarządził . ułani nie mają nic do gadania niestety ;/

Od kilku lat chodzenia dni ulana i to co tam pokazują wymaga jednak wyazkolenia, prezentują się b ładnie. Do tej pory nie widziałem takiej dużej grupy konnej wykonującej tak równo rozne elementy. Może nie mam porównania ale mnie i moim Najomym to się podoba.

Niestety. Gębę z wrażenia otwierają tylko laicy. Wyszkolenia we władaniu bronią u nich jeszcze nie widziałem. Sportowo też kiepsko. Przed laty K. zamęczał konie trenując je do skoków i nawet nie umiał zrobic L-ki. Przebieraniec na wybiegu, to co umie. A dzieciaki wpatrzone w fałszywego "rotmistrza".

Po pierwsze - koń nie ma ryja. Pomyliło sie ze świnią. Po drugie, Ela nic nie pisze o brudzie i opuchniętych nogach, skąd to wziąłęś? Przeczytała wczesniejsze posty, że kuleją i galopuja po bruku, tak jest napisane. Po trzecie - nieprawda, że dają konie Smoleniowi, ma ich dosyć, swoich. I bardzo je szanuje. Po piąte - ad Buława - albo źle przeczytałeś albo jako kumpel małego masz inne wiadomości - skąd wiesz, że chciał 2200?! I czy uważasz, że wysłużonego konia nalezy sie pozbywać w taki sposób? Jak sie go wykorzystuje wiele lat lat? Nie wstyd to, że dzieci zbierały na konia? Byle facio dostał forsę. Po szóste - jacy ochotnicy, skoro biora forsę za wszystko? Nie rozumiesz, co to znaczy "ochotniczy"? Tak więc z pewnościa nie jesteś osoba postronną, jak to piszesz. Postronny i "jako tako sie interesujacy" nie zauwazy "nierównego szeregu" i tempa.

Witaj!
To są ochotnicy i zapaleńcy. Miasto wykłada pieniądze na działanie oddziału ponieważ jest to fajny "gadżet" z którego nie zrezygnuje. Zapewniam cie że są to zapaleńcy i patrioci. A propos P.Smolenia ; owi Ułani działają z Panem Smoleniem wypożyczając konie i uczestnicząc w terapiach dla koni i dzieci. Twierdzenie że jest to wątpliwa jakość jest raczej złośliwością innych rekonstruktorów. Wystarczy spojrzeć na tegoroczny przejazd 7 D.A.K - piękny mundur a jazda żałosna. Nierówny szereg....ciąganie konia za ryj . Tempo również nierówne. Dowódca 50 m z przodu a żołnierze gdzie ? Na szarym końcu. To miasto daje pieniądze i to miasto uzgadnia stawki . R.Kusz chciał za konia 2200 . Tyle samo za dorosłą klacz tej wagi otrzymałby w rzeźni . Poza tym ; w artykule jest napisane że koń nie idzie na rzeź ale do ludzi prywatnych którzy z koniem mogą zrobić co im się żywnie podoba - w tym oddać na rzeź. Jeżeli twierdzi Pani że konie są brudne,mają opuchnięte nogi itp chętnie zobaczę zdjęcia . Jako że jestem osobą postronną jako tako interesuje sie kawalerią od paru lat często widuje owy odział w mieście i takiej sytuacji jeszcze nie zauważyłem a uczestniczę w każdych większych obchodach państwowych w Poznaniu.

"Po trupach" rozumiem zarówno przenośnie (a więc bez jakichkolwiek skrupułów w zgarnianiu kasy czy wykorzystywaniu koni), jak również dosłownie. Czytamy przecież o wysłużonych koniach oddziału, które miały iść, bądź poszły na rzeź, lub były wykupywane przez fundacje. Dzieciaki zbierały pieniądze dla kogo? - dla właściciela? więcej niz wynosi cena rzeźna! Czy taki czlowiek ma jakiekolwiek skrupuły? I czy tak traktuje ułan swojego konia, przyjaciela, i partnera w biznesie ? Albo gdy koń jest wystawiany kulawy, czy też musi galopować po bruku?
Serce się kraje, jak sie porównue te praktyki z działalnością charytatywnych fundacji, jak Tara, centaurus czy Stworzenia Pana Smolenia, które ratują konie, leczą dzieci, dokładają do interesu z własnej kieszeni i nie gloszą pustych frazesów, że "Bóg honor i Ojczyzna". Oni dla tego Boga czy ojczyzny cicho pracują. Dla ludzi też. I mają honor.
Czy nie lepiej, żeby Miasto wsparło taką fundację, niż płaciło 30 000 zł za pół godziny występu wątpliwej jakości, jak tu znawcy zauważają?
Nie twierdzę, że nie sa potrzebne "igrzyska". Przecież człowiek to homo ludens. Nie twierdzę też, że wszystcy powinni byc wolontariuszami. Ale proporcje - szczególnie finansowe - gdzies tu sie zatraciły. Dlaczego Miasto nie gospodaruje pieniedzmi właściwie - nie weźmie ochotników zapaleńców czy tańszego zespołu? Pytanie retoryczne, jesli w grę wchodzą znajomości, jak tu się doczytałam.
pozdrawiam
ela

"Po trupach" rozumiem zarówno przenośnie (a więc bez jakichkolwiek skrupułów w zgarnianiu kasy czy wykorzystywaniu koni), jak również dosłownie. Czytamy przecież o wysłużonych koniach oddziału, które miały iść, bądź poszły na rzeź, lub były wykupywane przez fundacje. Dzieciaki zbierały pieniądze dla kogo? - dla właściciela? więcej niz wynosi cena rzeźna! Czy taki czlowiek ma jakiekolwiek skrupuły? I czy tak traktuje ułan swojego konia, przyjaciela, i partnera w biznesie ? Albo gdy koń jest wystawiany kulawy, czy też musi galopować po bruku?
Serce się kraje, jak sie porównue te praktyki z działalnością charytatywnych fundacji, jak Tara, centaurus czy Stworzenia Pana Smolenia, które ratują konie, leczą dzieci, dokładają do interesu z własnej kieszeni i nie gloszą pustych frazesów, że "Bóg honor i Ojczyzna". Oni dla tego Boga czy ojczyzny cicho pracują. Dla ludzi też. I mają honor.
Czy nie lepiej, żeby Miasto wsparło taką fundację, niż płaciło 30 000 zł za pół godziny występu wątpliwej jakości, jak tu znawcy zauważają?
Nie twierdzę, że nie sa potrzebne "igrzyska". Przecież człowiek to homo ludens. Nie twierdzę też, że wszystcy powinni byc wolontariuszami. Ale proporcje - szczególnie finansowe - gdzies tu sie zatraciły. Dlaczego Miasto nie gospodaruje pieniedzmi właściwie - nie weźmie ochotników zapaleńców czy tańszego zespołu? Pytanie retoryczne, jesli w grę wchodzą znajomości, jak tu się doczytałam.
pozdrawiam
ela

W sobotę na dniach Puszczykowa owi tak szeroko omawiamy ulani czy tez pseudoulani ładnie się prezentowali i chyba miasto przez to nie wpadło w długi

To już chyba trzeba mieć pretensje do miasta że nie umie rozporządzić własnych wydatków. Ma Pani prawo do głosowania więc niech Pani głosuje na ludzi których uważa Pani za kompetentnych na tyle aby mogli rozsądnie rozparcelować Pani podatki itd. I co rozumie Pani pod hasłem " że cwaniak bierze bez jakich kol wiek skrupułów choćby po trupach " ?

TO ZWYKŁA LITERÓWKA TO PO PIERWSZE. A po drugie nie zmienia to faktu że jak jeden mąż rozpędzacie kule śniegową.

Poczytałam wszystko, co napisaliście i wyrobiłam sobie niejakie zdanie. Miasto nie potrafi odpowiednio zarządzać kasą i trwoni pieniądze. Nie ma grosza na tyle rzeczy podstawowych, wciąz sie słyszy o kryzysie, wciąz podwyższa ceny żłobków, przedszkoli, podatki itd, a tu lekką rączką wywala się taką kasę na paru cwaniaków. A cwaniak ma to do siebie, że bierze bez jakichkolwiek skrupułów, chocby po trupach. Jako poznanianka jestem bardzo ciekawa, kto odpowiada za bezmyślne szastanie publicznymi pieniędzmi?! I czy ktoś za to kiedyś odpowie? Bo brzydko mi to pachnie.

Miło byłoby, gdybyś zadbał o ortografię, "wujku dobra rada", ("artykół"), zamiast zaczniesz tych rzekomych "chłopaczków" pouczać.

Przeczytaj wszystko spokojnie, to zrozumiesz

Raz że w artykule jest opisane co się stało i jaka była kolejność zdarzeń. Dwa ; widzę że niektórzy piszący tutaj mogą mieć NAJWYŻEJ 15-16 lat ? Obrażanie się,kłótnie,wykpiwanie? Czy to poziom dorosłego poważnego mężczyzny ? Czy to ma być właśnie przykład dobrego rekonstruktora/kawalerzysty ? Wyłapywanie słów z kontekstu, chwytanie za słówka szukanie dziury w całym. Czy tak na prawdę o to w tym wszystkim chodzi ? WARTO?!?! Jeszcze wiele wody w Warcie upłynie zanim niektórzy dorosną i będą gotowi do dyskusji na jakim kol wiek poziomie.

Jak długo jeszcze ta grupa będzie. Przynosić wstyd naszemu miastu o środowisku kawaleryjskiemu już nie wspomnę . Jakie są możliwości weryfikacji takich grup