Podopieczne Mirosława Zawieracza to zespół nieobliczalny, który w tym sezonie PlusLigi sprawił już kilka niespodzianek. Niestety, w środę pilanki zagrały bardzo słabo i nie zdołały nawiązać walki z wyżej notowanymi rywalkami.
Mecz trwał zaledwie 70 minut, a wyższość dąbrowianek ani przez moment nie podlegała dyskusji. Ekipa Tauron MKS w każdym secie już na początku, jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną, uzyskiwała wyraźne prowadzenie, które bez kłopotów utrzymywała.
Na drugiej przerwie technicznej w pierwszej i trzeciej partii MKS prowadził już 16:8, a w secie drugim nawet 16:6. Bezradne wobec dobrej gry rywalek pilanki, popełniły mnóstwo błędów własnych, miały wiele problemów z przyjęciem zagrywki.
Był to drugi z serii trzech meczów ligowych, które siatkarki PTPS rozegrać muszą w okresie zaledwie pięciu dni. Ten maraton drużyna z Piły zakończy w piątek, kiedy podejmować będzie outsidera tabeli AZS Białystok. Pilanki tego dnia będą faworytem, a mecz rozpocznie się o godz. 20.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - PTPS Piła 3:0 (25:16, 25:13, 25:10)
MKS: Leys, Dirickx, Lis, Plchotova, Skowrońska, Żebrowska, Strasz (libero) oraz Liniarska.
PTPS: Kuligowska, Brown, Martałek, Hudima, Kaczmar, Krawulska, Wysocka (libero) oraz Paszek, Naczk, Kajzer, Tracz, Kosmatka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?