Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażki wielkopolskich koszykarzy w ekstralidze

Marek Lubawiński
Marcin Flieger (w białym stroju) był wczoraj najlepszym zawodnikiem w Arenie
Marcin Flieger (w białym stroju) był wczoraj najlepszym zawodnikiem w Arenie Fot. Waldemar Wylegalski
Czwarta kolejka ekstraligi mężczyzn nie była udana dla wielkopolskich zespołów. Atlas/Stal Ostrów Wielkopolski poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie, natomiast PBG Basketowi Poznań nie udało się po raz pierwszy wygrać.

Ostrowianie ulegli w Kwidzynie Bank BPS/ Basketowi 78:85, natomiast poznaniacy przegrali we własnej hali z Pol-pharmą Starogard Gdański 82:97. Ostrowcy koszykarze nie mogli znaleźć recepty przede wszystkim na znakomicie usposobionego strzelecko Chrisa Garnera, natomiast Patrik Okafor, najskuteczniejszy do tej pory zawodnik w zespole Andrzeja Kowalczyka, został wykluczony z gry przez Davisa Dixona.
Martwi czwarta porażka PBG Basket. Przede wszystkim zawodzi Miah Davis. To on miał być siłą napędową drużyny Eugeniusza Kijewskiego, a tak niestety nie jest. Jest mało agresywny w swych poczynaniach, przy naporze rywali gubi się w wyprowadzaniu piłki, bardzo często ją tracąc. Mariusz Karol, trener Polpharmy zapewne oglądał spotkanie PBG Basket z Turowem Zgorzelec rozegrane przed tygodniem w Arenie.

Tam też koszykarze ze Zgorzelca atakowali Davisa na poznańskiej połowie, uniemożliwiając wręcz rozpoczęcie akcji. We wczorajszym pojedynku Davis był tylko tłem dla znakomitego Marcina Fliegera, który nie tylko znacznie lepiej radził sobie z rozgrywaniem, ale też zdobył najwięcej punktów dla swojego zespołu. Trener Kijewski wierzył, ze Amerykanin się przebudzi. Dał mu kolejną szansę w 25. minucie, kiedy to nasi gracze doszli rywali na trzy punkty 53:56. Ale po zejściu z parkietu Fliegera wszystko wróciło do normy, czyli goście zdobyli kilkanaście punktów przewagi.

Bardzo nierówno grają też Bobby Brannen i Joel Jones, niektóre zagrania Rafała Bigusa wywoływały irytację na trybunach, mówiąc delikatnie.
Kolejne ligowe spotkanie PBG Basket rozegra już w najbliższą sobotę. O godzinie 17 podejmuje Znicza Jarosław. Niech zła passa zostanie przerwana. Kibice wreszcie chcieliby się cieszyć. A aby tak się stało, potrzebny jest sukces.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski