Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porsche Supercup: Jakub Giermaziak powoli wraca do wielkiej formy!

Radosław Patroniak
Porsche Jakuba Giermaziaka tuż przed startem do niedzielnego wyścigu
Porsche Jakuba Giermaziaka tuż przed startem do niedzielnego wyścigu Fot. Archiwum Verva Racing Team
Bardzo równa jazda Polaka, a przede wszystkim niesamowity finisz pozwoliły kierowcy Verva Racing Team zająć czwarte miejsce w wyścigu serii Porsche Supercup na torze Hungaroring w Budapeszcie. Taki rezultat możliwy był dzięki ciężkiej pracy całego zespołu w ostatnich tygodniach.

Bardzo równa jazda Polaka, a przede wszystkim niesamowity finisz pozwoliły kierowcy Verva Racing Team zająć czwarte miejsce w wyścigu serii Porsche Supercup na torze Hungaroring w Budapeszcie. Taki rezultat możliwy był dzięki ciężkiej pracy całego zespołu w ostatnich tygodniach.

Po niedzielnych zawodach na twarzach załogi Verva Racing Team zawitały uśmiechy. Giermaziak zaprezentował bardzo dobre, a przede wszystkim, równe tempo. Dech w piersiach kibiców zaparły już pierwsze minuty rywalizacji. Ostatecznie wielkopolski kierowca obronił wywalczoną w sobotnich kwalifikacjach pozycję. Wyjątkowym popisem w wykonaniu Giermaziaka była jednak końcówka wyścigu. Na ostatnim zakręcie finalnego okrążenia Polak zdecydował się na brawurowy atak na Alexie Riberasie. Kierowca sponsorowany przez PKN Orlen wyprzedził Hiszpana na mecie o zaledwie 0,002 sekundy! Taki manewr bardzo się opłacał i musiał się podobać.

Optymistyczne zakończenie weekendu na Węgrzech daje wszystkim w zespole dodatkowe siły, aby w letniej przerwie pracować nad dalszymi usprawnieniami Porsche 911 GT3 Cup. Celem ekipy jest odnoszenie zwycięstw, a jak pokazał niedzielny wyścig, wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. Następne zawody Porsche Supercup odbędą się 22 i 23 sierpnia na torze Spa-Francorschamps w Belgii, gdzie nasz kierowca też lubi rozwinąć skrzydła.

– To był naprawdę dobry wyścig i jestem z niego bardzo zadowolony. Tempo z okrążenia na okrążenie mieliśmy coraz lepsze. Byłem szybszy od rywali przede mną, ale wiemy jak trudno jest wyprzedzać na Hungaroringu, który jest bardzo szybim torem. Tym bardziej cieszy mnie zacięta walka z Aleksem Riberasem na ostatnim kółku i jej rezultat. Uwielbiam takie pojedynki. Myślę, że wracamy do formy, a dzisiejszy wyścig jest dobrym prognostykiem przed dalszą częścią sezonu – tłumaczył 25-letni kierowca rodem z Godurowa koło Gostynia.

Pozostałe wyścigi w kalendarzu Porsche Supercup:
21-23.08 Runda 6+7 Grand Prix Belgii, Spa, Tor Spa-Francorchamps
04-06.09 Runda 8+9 Grand Prix Włoch, Monza, Tor Monza
23-25.10Runda 10+11 Grand Prix USA, Austin, Tor Circuit of the Americas

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski