Samolot z Portugalii przyleciał do Poznania z 40-minutowym opóźnieniem. Kibice, którzy zgromadzili się na Ławicy, nie mieli możliwości zobaczenia Cristiano Ronaldo i jego kolegów z zespołu, ani tym bardziej nie było szans na uzyskanie autografów.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Ronaldo, Nani, Pepe - oni będą w Opalenicy [GALERIA]
Portugalscy piłkarze po wyjściu z samolotu na płytę lotniska zostali oficjalnie powitani, między innymi przez prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego, po czym od razu wsiedli do autokaru, który zawiózł ich do Opalenicy.
Dziennikarze i fotoreporterzy także nie mieli dostępu do portugalskich gwiazd futbolu. Ich przylot i szybki odjazd z płyty lotniska mogli obserwować jedynie z tarasu widokowego.
W opalenickim hotelu Remes, który w całości został zarezerwowany dla Portugalczyków, ulokowani zostali piłkarze i cała 60-osobowa ekipa. Nad ich bezpieczeństwem czuwają agenci ochrony z Portugalii.
We wtorek po południu Cristiano Ronaldo z kolegami odbędzie otwarty trening na stadionie w Opalenicy. Obejrzy ich w akcji około 1000 osób. Wejściówki z dużym wyprzedzeniem rozdysponowano pomiędzy mieszkańców, w tym uczniów miejscowych szkół.
Drugi otwarty trening Portugalczyków (ale także wyłącznie za wejściówkami) ma się odbyć 10 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Dzicy lokatorzy sterroryzowali Barcelonę. Walczyło z nimi 300 policjantów!
- Gembicka chce listy firm importujących zboże z Ukrainy. "To musi być transparentne"
- Wiemy, jak wyglądała pomoc dla 14-latki z Andrychowa. Kto ją odnalazł i reanimował?
- Skandal w Brazylii! Żywa kobieta znaleziona w worku w kostnicy