Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Portugalia: Odnotowano już pięć przypadków zarażenia wirusem Zika. WHO alarmuje

Sylwia Arlak (AIP)/STORYFUL/X-News
Wirus Zika rozprzestrzenia się za pośrednictwem komarów
Wirus Zika rozprzestrzenia się za pośrednictwem komarów Felipe Dana
W Portugalii odnotowano aż pięć przypadków zarażenia wirusem Zika. Do tej pory wirus pojawił się w Danii i Wielkiej Brytanii, wciąż rozprzestrzenia się w Ameryce Południowej i Środkowej.

STORYFUL/X-News

Jak informuje agencja Reutera w Portugalii do tej pory nigdy nie stwierdzono występowania wirusów przenoszonych przez komary z gatunku Aedes aegypt. Jedynie na należącej do kraju atlantyckiej wyspie Maderze w 2012 roku pojawiło się ognisko dengi. Wówczas była to pierwsza epidemia dengi w Europie od 1920 roku.

Teraz w Portugalii przebywa aż pięć osób zarażonych wirusem Zika, które wróciły niedawno z Brazylii - informuje Narodowy Instytut Zdrowia. Nie wymagają one jednak hospitalizacji. Eksperci obawiają się, że zarażonych na naszym kontynencie osób będzie coraz więcej. Skala problemu w Ameryce Południowej jest ogromna, a podróżujących nie brakuje.

Amerykańcy naukowcy nie mają dla nas dobrych informacji. Jak informują, na szczepionkę na groźny wirus Zika poczekamy nawet 10-12 lat. Jak podaje BBC, nad opracowaniem szczepionki na wirusa pracuje już zespół naukowców z wydziału medycznego na uniwersytecie w Teksasie.

Specjaliści udali się do Brazylii - kraju, w którym zarażonych wirusem Zika jest najwięcej ludzi, przeprowadzili tam badania i pobrali próbki. Obecnie analizują je w laboratorium w teksańskim mieście Galveston. Specjaliści ostrzegają, że nawet jeśli szczepionka będzie gotowa w ciągu dwóch lat, nawet dekadę mogą potrwać niezbędne próby i regulacje.

- Najwięcej czasu zajmie proces wydawania zgody przez FDA (Amerykańską Agencję Żywności i Leków) i inne agencje na publiczne użycie szczepionki, co może zająć od 10 do 12 lat - powiedział BBC prof. Nikos Vasilakis.

CZYTAJ TAKŻE: Wirus Zika - jak można się zarazić? [lekarstwo, objawy, szczepionka]

Prof. Scott Weaver, szef instytutu zajmującego się infekcjami oraz odpornością, zaznacza z kolei, że ludzie mają prawo bać się wirusa, szczególnie z powodu jego negatywnego działania na rozwój płodu. - To z pewnością bardzo wysokie ryzyko. Jeśli wystapi wada płodu, a u dziecka rozwinie się mikrocefalia (małogłowie), nie ma żadnych możliwości, żeby zwalczyć tę bardzo niebezpieczną chorobą, która często jest śmiertelna lub sprawia, że dzieci pozostają opóźnione w rozwoju do końca życia - mówił Weaver.

Od października ubiegłego roku liczba brazylijskich dzieci urodzonych z małogłowiem wzrosła aż do 4 tysięcy, choroba cały czas się jednak rozprzestrzenia. Wywołuje to strach w społeczeństwie, wiele Brazylijek często decyduje się wyjechać z kraju na czas trwania ciąży. Władze Kolumbii, Ekwadoru, Salwadoru i Jamajki zaleciły kobietom, by nie zachodziły w ciąże, przynajmniej przez najbliższe dwa lata.

Brazylijski minister zdrowia Marcelo Castro zapowiedział, że rząd wyśle 220 tys. żołnierzy do walki z wirusem Zika – podaje BBC. Już 13 lutego na ulice brazylijskich miast wyjdzie 220 tys. żołnierzy. Marcelo Castro mówi, że żołnierze mają chodzić od domu do domu i rozdawać ludziom ulotki informujące o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą wirus Zika, a także jak likwidować lęgowiska komarów. Pod znakiem zapytania stoi letnia olimpiada, która w sierpniu ma odbyć się w Rio de Janeiro. Do kraju ma przyjechać 10,5 tys. sportowców, a także setki tysięcy widzów z całego świata. Już odwołano wiele słynnych karnawałowych imprez.

Wirus Zika, który wykryto w latach 40. rozprzestrzenia się teraz w Ameryce Środkowej i Południowej, grozi także USA i Europie. Tymczasem, jak podaje agencja Reutera zarażony wirusem został dwudziestokilkuletni mieszkaniec Aaarhus w Danii, który niedawno podróżował po Meksyku i Brazylii. Mężczyzna wraca do zdrowia i niedługo opuści szpital. Wcześniej pojawiły się także doniesienia o trzech przypadkach zarażenia wśród brytyjskich turystów powracających z Kolumbii, Surinamu i Gujany. Jak na razie nie zostały one potwierdzone.

Pięć przypadków wirusa wykryto też m.in. w Portugalii. Zakażonych może być już od 400 tys. do 1,5 mln w ok. 20 krajach. Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że wirus prawdopodobnie rozprzestrzeni się na wszystkie kraje Ameryki, poza Kanadą i Chile.

Objawy wirusa, który roznoszą zakażone komary, to m.in. gorączka, wysypka, zaczerwienione oczy oraz bóle mięśni. Wirus bardzo trudno zdiagnozować, lekarze są więc wobec niego bezradni. W przypadku kobiet w ciąży, wirus można rozpoznać dopiero w ostatnich miesiącach ciąży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Portugalia: Odnotowano już pięć przypadków zarażenia wirusem Zika. WHO alarmuje - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski