Na Twitterze poinformowała o tym Lotna Brygada Opozycji, której członkowie pojawili się na uroczystości w maskach.
- Niedoszły rzecznik Praw Obywatelskich Bartłomiej Wróblewski, zaatakował czynnie uczestniczkę zgromadzenia pod schodami smoleńskimi. Jego agresję, powstrzymali inni uczestnicy zgromadzenia, został obezwładniony. Interweniowała policja
- relacjonowali.
Sytuację opisała także warszawska Gazeta Wyborcza, która poinformowała, że do szarpaniny miało dojść po uroczystościach. Poprzedziła ją słowna utarczka. Poseł PiS miał twierdzić, że członkowie Lotnej Brygady Opozycji obrażają pamięć poległych, a następnie rzucić się na jedną z uczestniczek i próbować ściągnąć jej maskę.
W internecie pojawiło się również nagranie przedstawiające sytuację.
Do sprawy odniósł się także sam poseł Wróblewski. Jak twierdzi, że nikogo nie zaatakował.
- Nie było żadnego „ataku”, chciałem natomiast poznać tożsamość osoby ubliżającej, nie tylko mi. W dniu wspomnienia tragedii smoleńskiej grupa osób skryta za maskami profanowała krzyż, znieważała pamięć ofiar katastrofy, Prezydenta RP, Marszałków, Premierów, członków rządu. Uważam, że nie możemy się na to godzić. Wolność słowa ma swoje granice. A obrażający nie mogą się chować za maską. Byłem sam, a ubliżających wielu
- napisał na swoim facebooku Wróblewski.
Zobacz też:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?