Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Akt oskarżenia w jego sprawie trafił sądu, który ogłosi wyrok bez przeprowadzania rozprawy.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w sylwestrową noc na ulicy Prądzyńskiego. 28-latek był w kilkudziesięcioosobowej grupie, która zaatakowała policyjny radiowóz. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Policja wyceniła swoje straty na ponad 26 tys. złotych, sprowadzenie zagrożenia zdrowia i życia wielu osób przez wywołanie pożaru oraz nakłanianie świadka do składania fałszywych zeznań.
O surowej karze zdecydowało to, że prokuratura uznała podpalenie radiowozu za czyn o charakterze chuligańskim, a 28-latek działał w warunkach recydywy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?