Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

POSiR zamknął kapielisko w Krzyżownikach

JAN
W piątek na ciałach kilku osób kąpiących się w Krzyżownikach pojawiła się wysypka. POSiR natychmiast zamknął kąpielisko

Kolejne poznańskie kąpielisko ma kłopoty. W piątek Poznańskie Ośrodki Sport i Rekreacji wprowadziły tymczasowy zakaz kąpieli na kąpielisku Krzyżowniki na Jeziorze Kierskim.

CZYTAJ TEŻ:
DO STRZESZYNKA SPŁYWAJĄ ŚCIEKI

- W piątek po południu otrzymaliśmy sygnał, że dzieje się tam coś niedobrego - mówi Cyryla Staszewska, rzecznik powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej. Cztery osoby, w tym dwoje ratowników i dwoje dzieci po wyjściu w wody zauważyło na ciele dziwne plamy, rodzaj wysypki. Szczególnie niepokojąco wyglądało to w przypadku ratowniczki, która musiała pojechać do szpitala przy ulicy Szwajcarskiej, bowiem skarżyła się owe wysypka jest bolesna.

POSiR natychmiast kąpielisko zamknął i pobrał próbki wody i przekazał je do badań. Poznański sanepid pobrał próbki wody wczoraj. Jej wyniki znane będą najprawdopodobniej w środę. Do tego czasy na pewno kapielisko w Krzyżownikach będzie nieczynne.

- Zareagowaliśmy szybko, bo jesteśmy odpowiedzialni za zdrowie korzystających z naszego kąpieliska - mówi Ryszard Żukowski, dyrektor poznańskiego POSiR-u. - Nie wiemy jeszcze co było przyczyną pojawienia wysypki na ciałach kilku osób. Być może była to jakaś reakcja alergiczna na jakieś jedzenie, może jednak jest coś w wodzie. Badamy sprawę.

Przypomnijmy, że jest to drugi akwen zamknięty ze względu na bezpieczeństwo kąpiących. Od 18 lipca do 2 sierpnia obowiązywał zakaz kapieli w Jeziorze Strzeszyńskim. Powodem był zakwit sinic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski