– Wszystko wskazuje na to, że premier Morawiecki mijał się z prawdą. Wirus miał być w odwrocie, tymczasem teraz atakuje ze zdwojoną siłą. Wielu ekspertów ostrzegało przed kolejnym uderzeniem pandemii, a rząd urlopował się, zamiast przygotować nasz kraj do walki z koronawirusem – mówi Paulina Henning-Kloska, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Poznań: Kontrola posłanek KO w wielkopolskim urzędzie wojewódzkim
– Sytuacja jest niezwykle poważna, natomiast niepoważny jest premier i rząd. Wojewodowie są jego ramieniem w terenie, dlatego musimy zobaczyć, jak sobie radzą
– uzupełnia druga posłanka z naszego regionu Maria Janyska.
Dwie parlamentarzystki pojawiły się w poniedziałek w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu, by w ramach poselskiej kontroli zadać wojewodzie Łukaszowi Mikołajczykowi pytania dotyczące przygotowania naszego regionu na jesienno-zimową falę zakażeń koronawirusem. Posłanki chciały dowiedzieć się m.in. jaka liczba łóżek w regionie jest dostępna dla pacjentów z COVID-19, w tym miejsc na intensywnej terapii i jaka jest ich rezerwa. Poprosiły również o wskazanie liczby osób hospitalizowanych, miejsc dostępnych w izolatoriach, działań mających wzmocnić stacje sanitarno-epidemiologiczne, czy zakupów dokonanych w celu przeciwdziałaniu epidemii.
Sprawdź także: Koronawirus w DPS dla Dzieci i Młodzieży w Poznaniu prowadzonym przez siostry serafitki. Badaniu w kierunku COVID-19 poddano 163 osoby
– Pytałam parę miesięcy temu o izolatoria. Powiaty były zainteresowane tym, by istniały na ich terenach. Otrzymałam odpowiedź, że wojewoda tylko wyznacza miejsca, a resztą zajmuje się NFZ. Mam nadzieję, że wyznacza w oparciu o jakieś dane – stwierdza M. Janyska.
P. Henning-Kloska tłumaczy, że chce, aby kontrola pokazała prawdę, o tym w jaki sposób rząd walczy z pandemią. – Musimy wiedzieć, czy jesteśmy gotowi na wielomiesięczną walkę – zaznacza. Obie posłanki podkreślają poniedziałkowa kontrola nie jest formą rozliczania wojewody, a pomocy. Nie zgadzają się jednak na to, by rząd w związku z pandemią zrzucał odpowiedzialność za walkę z koronawirusem na samorządy.
– W mojej ocenie słowa o przerzucaniu odpowiedzialności rządu na samorząd to dowód na to, jak bardzo dziś przedstawiciele opozycji są zagubieni. Zagubieni, bo nie orientują się w działaniach, które niemal codziennie prezentujemy – regularne wideokonferencje ze starostami czy dyrekcjami domów pomocy społecznej. Niezależne od pory dnia, samorządowcy mają mój numer telefonu i w razie problemu dzwonią. Mogą liczyć na pomoc. Dlatego jeśli ktokolwiek stawia taki zarzut odnośnie współpracy z samorządem, to dowód na to, jak bardzo te osoby są daleko samorządu. A wystarczyło porozmawiać ze swoim partyjnym kolegą – prezydentem Poznania – który wielokrotnie podkreślał to, jak z tej współpracy jest zadowolony mimo różnych barw partyjnych. – odpowiada Łukasz Mikołajczyk.
Wojewoda podkreśla, że działa wraz z rządem w pełni transparentnie i zgodzie z demokratycznymi standardami oraz otwartością. - Pytań jest sporo, a odpowiedzi właśnie przygotowujemy. Tego typu kontrole, jak rozumiem, mają charakter walki politycznej, a nie stoją za nimi wysokie intencje. Koronawirus nie powinien mieć barw partyjnych i służyć do wzajemnego okładania się w walce politycznej. Liczy się zdrowie ludzi - dodaje.
Dziś podobne kontrole posłów KO w urzędach wojewódzkich odbyły się w całym kraju.
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
- Te restauracje upadły po "Kuchennych rewolucjach"
- 7 najbardziej niebezpiecznych dzielnic w Poznaniu
- Kosmetolożka z Poznania skazana za oszpecenie swojej klientki
- Poznaniacy przyłapani przez Google. Jesteś wśród nich?
- Te obrzydliwe rzeczy ludzie robią w samolocie [zdjęcia]
- Modowe stylizacje poznaniaków potrafią zadziwiać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?