Posnania przetestuje na obozie obiekt w Szamotułach przed Euro Rugby do lat 18!

Jednym z obiektów mistrzostw będzie stadion w Szamotułach, na którym na co dzień występują piłkarze miejscowej Sparty. W sobotę, 12 kwietnia na tym boisku zmierzą się reprezentacje Hiszpanii i Holandii (godz. 12) oraz Rosji i Belgii (godz. 16), czyli potencjalni rywale biało-czerwonych w grupie A.
Stadion Centrum Sportu „Szamotuły” przed Euro Rugby przetestują seniorzy Posnanii, który pod wodzą Dominika Machlika będą tam przebywać na pięciodniowym zgrupowaniu (11-15 marca). – Dla nas to wielka sprawa, bo od trzech lat nie byliśmy tak długo razem. Na pewno popracujemy nad stroną mentalną drużyny. Nie zabraknie też treningów taktycznych i technicznych. Przede wszystkim cieszę się jednak, że będę miał wreszcie chłopaków przez kilka dni do swojej dyspozycji – podkreślił szkoleniowiec ostatniej drużyny w tabeli ekstraligi. Wiosną „Muszkieterów” czeka trudn walka o utrzymanie.
– Jestem optymistą, bo nie mamy wzmocnień, ale mamy mnóstwo zdolnej młodzieży. Czas działa na naszą korzyść. Z każdym treningiem, z każdym meczem powinniśmy być bardziej zgraną i groźniejszą drużyną – przekonywał Machlik.
Jego zdaniem dużo będzie zależeć od pierwszego spotkania w lidze (29 marca na własnym boisku z Budowlanymi Łódź). – Były mistrz Polski nie jest już tak groźnym rywalem jak kiedyś, ale nie można go lekceważyć. Ewentualne zwycięstwo podbuduje nasze morale przed kolejnym ważnym meczem z Budowlanymi Lublin. Nawet jak po rundzie zasadniczej nie zajmiemy szóstego miejsca, to i tak będziemy w stanie uratować ekstraligę dla Poznania – dodał trener Posnanii.
Zapytaliśmy go też o to, czy przygotowanie piłkarskich obiektów pod kątem mistrzostw w rugby nie będzie zbyt dużym wyzwaniem dla miejscowych gospodarzy. – Bez przesady, na zamontowanie słupów wystarczy jeden dzień – podkreślił Machlik. Według niego święto jajowatej piłki w Wielkopolsce przyczyni się do popularyzacji dyscypliny. – Nie liczę po Euro na przypływ sponsorów i tłumy na trybunach. Bardziej chodzi o to, żeby część rodziców zrozumiała, że rugby to sport dla każdego, a nie tylko dla silnych, młodych i grubych zakończył trener, który w czasie turnieju będzie podpatrywał głównie Anglików i Francuzów.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]