Policjanci z Wronek prowadzą postępowanie w sprawie zabicia psa. Zwierzę nie przeżyło postrzelenia z wiatrówki.
- W rozmowie ze zgłaszającym właścicielem zwierzęcia oraz świadkiem zdarzenia, pracujący na miejscu patrolowcy ustalili, iż mężczyzna, który przebywał na terenie posesji ich sąsiada, postrzelił znajdującego się na terenie działki zgłaszających owczarka niemieckiego - informuje asp. Chuda.
I dodaje: - W trakcie interwencji na miejsce powrócił mężczyzna, który przyznał, że to on strzelał z wiatrówki. Tłumaczył jednak, że nie chciał trafić w psa. Był to 45-letni mieszkaniec Wronek.
Owczarek nie przeżył postrzelenia. Podejrzany o jego zabicie 45-latek został zatrzymany.
- Po zebraniu niezbędnych materiałów dowodowych w sprawie m.in. zabezpieczeniu wiatrówki, z której postrzelono psa, przesłuchaniu świadków oraz wykonaniu oględzin zwłok psa przy udziale technika kryminalistyki, mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia.
Za przestępstwo z ar. 35 par. 1 Ustawy o ochronie zwierząt, polskie prawo przewiduje do 3 lat więzienia.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?