Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

POSUM: Cukrzycy oburzeni po zwolnieniu dr Byks. Co dalej z poradnią?

Bogna Kisiel, Katarzyna Dobroń
POSUM: Cukrzycy oburzeni po zwolnieniu dr Byks
POSUM: Cukrzycy oburzeni po zwolnieniu dr Byks Maciej Urbanowski
Poradnia diabetologiczna POSUM przy Al. Solidarności jest największą w Wielkopolsce. Ma pod swoją opieką blisko 10 tys. cukrzyków. Informacja, że część z nich może zostać pozbawiona dostępu do lekarza wywołała burzę.

- Sytuacja jest niepokojąca - uważa Krzysztof Grzybowski, radny PiS i członek Rady Społecznej POSUM, który 1 sierpnia złożył w tej sprawie interpelację.

Radny wskazuje, że: dyrektor POSUM w marcu zwolnił dwie z trzech diabetologicznych pielęgniarek edukacyjnych; jedną lekarkę - dyscyplinarnie w kontrowersyjnych okolicznościach; drugiej dał wypowiedzenie; trzecia jest od trzech miesięcy nieobecna z powodu choroby.

Czytaj też:
Cukrzycy zostaną bez opieki? NFZ sprawdza, dyrektor zaprzecza

Efekt? Chorzy nie mogli zapisać się na wizytę, nie wiedzieli kto będzie ich leczył.

- Nie powinno się tak zdarzyć, by pacjenci nie mieli na ten temat informacji - przyznaje Maria Remiezowicz, dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych. - Otrzymaliśmy od dyrektora pisemne zapewnienie, że od września będzie dwóch nowych lekarzy i pacjenci nie pozostaną bez opieki.

Dyrektor Remiezowicz podkreśla, że urząd nie ma kompetencji ingerowania w politykę kadrową dyrektora POSUM. Musi jedynie dopilnować, by usługa była realizowana. Potwierdza też, że odebrała wiele telefonów m.in. w obronie zwolnionej doktor Hanny Byks.

- Pani doktor Byks to anioł - mówi Teresa Łangowska, która ma ponad 80 lat, jest mieszkanką Rataj. - Jak się źle czułam, to przyjechała do mnie do domu. Traktuje pacjenta jak człowieka, a nie numerek. Od 20 lat choruję na cukrzycę i nie miałam żadnych powikłań.

Znakomita, wyjątkowa, kochana - tak o Hannie Byks mówi Urszula Sipińska, artystka, wybitny architekt wnętrz i pisarka, która jest pacjentką pani doktor od trzech lat, a jej mąż od sześciu.

- Jestem jej wdzięczna, ponieważ wyprowadziła męża z najgorszej fazy cukrzycy - mówi Urszula Sipińska. - Zwalniając ją, dyrektor Nycz podważył zaufanie pacjentów do tego ośrodka. To nieetyczne i niemoralne postępowanie. Zachowuje się, jakby POSUM był jego prywatną kliniką. Myli się, bo to my pacjenci jesteśmy jego pracodawcami. Doktor Byks powinna być natychmiast przywrócona do pracy, ponieważ została zwolniona bezpodstawnie - dodaje.

Zaskoczeni pacjenci dzwonią też do samej doktor Hanny Byks.

- Dopiero teraz dowiaduję się kim są moi pacjenci. Urywa się telefon w przychodni i mój prywatny, a pacjenci rozklejają się podczas wizyt - przyznaje Hanna Byks. - To dla mnie trudny okres, ale poparcie pacjentów podnosi mnie trochę na duchu. Zawsze miałam zbyt długie kolejki do gabinetu, żeby angażować się w życie polityczne i towarzyskie w ośrodku - dodaje.

Jako powód zwolnienia diabetolog Piotr Nycz, dyrektor POSUM podaje zbyt małą liczbę wypisywanych badań laboratoryjnych.

- Przyglądałem się pracy dr Byks i nie jestem zadowolony z jej efektów. Rozumiem rozżalenie pacjentów, ale współczesna medycyna nie dotyczy tylko tego, czy ktoś jest miły - mówi Piotr Nycz. - Sprawdziłem ilość badań laboratoryjnych i są one na rażąco niskim poziomie. Pacjenci prowadzeni przez innych diabetologów mają takich badań trzy razy więcej - dodaje.

Zobacz:
Trwają czystki w POSUM? Dyrektor zaprzecza

Michał Tomczak, radny PRO i szef komisji zdrowia, który słyszał wiele pozytywnych opinii o lekarce, mówi:
- Nie wierzę, by doktor Byks nie zleciła badania, jeśli byłoby ono niezbędne. Ma duże kompetencje i doświadczenie, aby skutecznie leczyć.

Urszula Sipińska, gdy dowiedziała się o zwolnieniu lekarki i nie mogła zapisać się na wizytę we wrześniu, zasłabła. Stres spowodował, że poziom cukru skoczył jej drastycznie.

- Pan Nycz ośmielił się wprowadzić rewolucyjno-dyktatorskie zasady w POSUM-ie. Jego postawa może zagrażać ludzkiemu życiu - uważa U. Sipińska.

K. Grzybowski obawia się czy taka polityka kadrowa nie jest zagrożeniem dla kontraktu z NFZ. Dlaczego? Obecnie zostały dwie lekarki, w tym Hanna Byks do końca sierpnia oraz lekarz przyjmujący raz w tygodniu. Dyrektor POSUM zapowiada, że od połowy sierpnia zatrudniony zostanie koordynator medyczny odpowiedzialny za nowy program medyczny. Mają być nowe programy terapeutyczne i szkolenia dla pacjentów. A od września będzie dwóch, nowych diabetologów.

- Kiedyś to była wiodąca poradnia w Poznaniu i Wielkopolsce, której działalność medyczna była prowadzona na bardzo wysokim poziomie, ale to według mnie przeszłość. Chciałbym do tej chlubnej przeszłości wrócić i ponownie móc zaoferować poznaniakom poradnię na najlepszym poziomie - deklaruje Piotr Nycz.

Od lutego POSUM przechodzi generalny remont. Budynek został ocieplony, otynkowany, wymieniono wszystkie okna i instalacje, jest nowy system komputerowy. Dotacje pochodzą z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Rady Miasta.

- Mamy wolne terminy na wizyty w sierpniu i wrześniu, a pacjenci zapisani do dr Byks we wrześniu będą przyjmowani przez nowych specjalistów - podkreśla dyrektor POSUM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski